Sprawca „Cudu na rzece Hudson” apeluje o do Kongresu USA
Chesley Sullenberger, emerytowany kapitan, który wsławił się tym, że ponad dwa lata temu awaryjnie wodował A320 na rzece Hudson w Nowym Jorku, w wywiadzie dla portalu DailyBeast.com ostrzegł, iż zmniejszenie finansowania Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo lotnictwa. Pilot argumentował, że rząd powinien zdawać sobie sprawę z potencjalnych skutków takiego posunięcia.
Według lotnika, zapowiedziane cięcia mogą się przełożyć na zmniejszenie zatrudnienia w agencjach regulacyjnych, stanowić podstawę do akceptowania działań obniżających standardy bezpieczeństwa i tym samym doprowadzić do zwiększenia ryzyka. Sullenberger podkreślił, że przemysł niejednokrotnie zapewniał pasażerów, że w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa wykona wszelkie niezbędne działania, nawet, jeśli nie będą one ani tanie, ani łatwe do wprowadzenia. Pilot wyraził także obawy w kwestii zmiany przepisów określających minimalny czas wypoczynku załogi.
Pytany o szczegóły, Sullenberger wyjaśnił, iż w praktyce w każdej linii lotniczej, aktualne 9 godzin 15 minut minimalnego wypoczynku w nocy, często przekłada się na jedynie pięć godzin rzeczywistego snu. Sullenberger stwierdził, że wypowiedział się na temat projektu ustawy o reautoryzacji FAA, ponieważ czuje, że w przypadku uchwalenia nowych przepisów będzie trudno je potem ponownie zmienić. „Nie możemy określić bezpieczeństwa, jako tylko braku jakichkolwiek incydentów”, powiedział. „Jeśli nie będziemy aktywnie szukać i minimalizować ryzyka systemowego, a tylko reagować w przypadku negatywnych jego skutków, to znaczy, że nie będziemy wykonywali naszej pracy odpowiednio skuteczne”, dodał.
Tłumaczenie ze strony internetowej AvWeb
Komentarze