Chińczyk chce założyć pierwszy w swoim kraju cywilny zespół akrobacyjny
Chińczyk Wei Chen mieszkający w Memphis w USA, który obleciał cały świat samolotem TBM700, poinformował, iż planuje założyć pierwszy cywilny zespół akrobacyjny w Państwie Środka. Argumentował, iż dzięki rosnącej w ostatnich latach liczbie pokazów lotniczych w Chinach, dynamicznie rozwija się tam popyt na pilotów oferujących tego typu umiejętności.
W zeszłym roku w Chinach zaprezentowało się kilka zachodnich i miejscowych wojskowych zespołów akrobacyjnych, które zachwyciły tłumy widzów. W styczniu br. Wei podpisał list intencyjny z władzami prowincji Xi'An w celu wspólnego utworzenia grupy akrobacyjnej, która według wstępnych założeń miałaby latać na samolotach Nanchang CJ-6 lub Extra 300S. Wei wyjaśniał w wywiadzie, że do przyłączenia się do grupy ma zamiar namawiać miejscowych pilotów GA, a w ramach jej funkcjonowania chce stosować zachodnie doświadczenia i normy bezpieczeństwa. Ponadto w planach ma utworzenie spółki promującej lotnictwo ogólne. "Moim celem jest to samo co zawsze. Chcę promować GA i pasję do latania w Chinach ", powiedział.
Jego lot dookoła świata pomógł zebrać pieniądze dla Szpitala St. Jude Children’s Research. Od czasu pomyślnego zakończenia tego historycznego wydarzenia, Wei w dużym stopniu przyciąga uwagę mediów i opinii publicznej w Chinach. Jest zapraszany jako gość do programów typu talk show i udziela wielu wywiadów. Dodatkowo, dzięki artykułom w gazetach i kolorowych magazynach, miliony osób miały okazję przeczytać o jego wyczynach, a sam Wei Chen staje się symbolem prywatnego lotnictwa w Chinach.
Komentarze