Pilot spędził 9 godzin na wystających z wody powierzchniach skrzydeł oczekując na ratunek (film)
31 października 2023 r. w bagnistym terenie Parku Narodowego Everglades, Pembroke Pines na Florydzie rozbiła się Cessna 172 Skyhawk (znaki rejestracyjne N140FS). Na pokładzie samolotu znajdował się jedynie pilot, który przeżył zdarzenie i spędził dziewięć godzin w nocy w opanowanej przez aligatory okolicy oczekując na ratunek.
Statek powietrzny wystartował z lotniska w Okeechobee (OBE/KOBE) i kierował się do Miami Homestead General Aviation na Florydzie.
Po wodowaniu samolot był cały zanurzony w wodzie, z której wystawały jedynie górne części skrzydeł. Na nich właśnie pilot oczekiwał na ratunek. Ostatecznie został on podjęty przez służby ratunkowe, które na miejsce zdarzenia przyleciały śmigłowcem. Cessna należała do szkoły lotniczej w Homestead.
Dochodzenie w sprawie przyczyn zdarzenia prowadzą Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) oraz Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).
Akcja ratunkowa na miejscu wypadku Cessny 172 na Florydzie
Komentarze