Przejdź do treści
Źródło artykułu

Niedobór pilotów na rynku – jest czy go nie ma?

Największy na świecie związek zawodowy pilotów twierdzi, że nie brakuje osób wykonujących ten zawód, tylko brakuje umiejętności zarządzania, aby odpowiednio ich rozmieścić. Stowarzyszenie Pilotów Linii Lotniczych (ALPA) uruchomiło stronę internetową (LINK), na której zamieściło informację, iż w rzeczywistości na rynku jest nadwyżka pilotów.

„Tak więc, chociaż nie mamy niedoboru pilotów, to brakuje osób odpowiednio zarządzających liniami lotniczymi, a ci którzy są, chcą podtrzymać swoje decyzje biznesowe dotyczące ograniczenia usług lotniczych, otwarcie informować o swoich zamiarach omijania zasad bezpieczeństwa i zatrudniać niedoświadczonych pracowników za niższą płacę”.

Stowarzyszenie twierdzi również, że niektóre linie lotnicze lepiej przygotowały się do wznowienia działalności po pandemii, a te, które tego nie zrobiły odwołują loty i bywają dotknięte protestami pilotów. Tymczasem same linie lotnicze różnią się opiniami w kwestii tego, czy istnieje niedobór lotników. Prezes linii Spirit, Ted Christie, wydaje się uparty w swoich przekonaniach, że tak nie jest, mimo że przewoźnik ten ogranicza loty powołując się na brak pilotów.

Z kolei prezes United, Scott Kirby, ma przeciwny pogląd. „Niedobory pilotów są realne i utrzymają się przynajmniej przez następne pięć lat. Większość linii lotniczych nie będzie w stanie zrealizować założonych planów przewozów, ponieważ po prostu nie będą miały wystarczającej liczby pilotów i nie będą ich mieć przez najbliższe lata”, powiedział. Dodał, że linie lotnicze potrzebują 13 tys. nowych pilotów rocznie, a obecnie na rynek trafia ich niecałe 7 tys.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony