Śląskie: przestrzeń powietrzna nad lotniskiem Muchowiec ponownie otwarta dla LPR
Po rozmowach z przedstawicielami zarządcy lotniska Muchowiec w Katowicach, w niedzielę ponownie została otwarta przestrzeń powietrzna nad tym lotniskiem dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – powiedziała PAP rzeczniczka LPR.
Załoga LPR od soboty nie mogła wykonywać w Muchowcu operacji lotniczych. Powodem było zamknięcie przestrzeni powietrznej w związku z odbywającą się tam w weekend imprezą masową. W sobotę załoga śmigłowca, która wyleciała z Muchowca do akcji ratowniczej, po przetransportowaniu pacjenta do szpitala nie mogła wrócić do bazy. Było to możliwe dopiero wieczorem, na podstawie jednorazowej zgody zarządzającego lotniskiem. Zamknięcie lotniska dla LPR wywołała wzburzenie internautów, którzy zwracali uwagę, że z powodu decyzji o zamknięciu lotniska mieszkańcy regionu nie mogli liczyć na wsparcie śmigłowca z katowickiej bazy LPR.
„Zarządzający lotniskiem wydał zgodę na starty i lądowania naszych statków powietrznych” – powiedziała w niedzielę po południu PAP rzeczniczka LPR Justyna Sochacka. Jak sprecyzowała, wcześniej dyżurująca w bazie załoga była w gotowości, natomiast nie mogła wykonywać operacji lotniczych. Lotnisko dla innych użytkowników w dalszym ciągu jest zamknięte.
PAP chciała uzyskać stanowisko przedstawicieli zarządzającego lotniskiem Muchowiec Aeroklubu Śląskiego, jednak po wybraniu numeru telefonu dyżurnego operacyjnego lotniska włączała się poczta głosowa. Inne numery telefonu, wskazane na stronie internetowej, również nie odpowiadały.
Aeroklub Śląski: przyczynę wstrzymania ruchu na lotnisku Muchowiec wyjaśni zespół bezpieczeństw lotniczego
Zespół bezpieczeństwa lotniczego wyjaśni przyczynę całkowitego wstrzymania ruchu lotniczego na lotnisku Muchowiec w Katowicach – poinformował w niedzielę Aeroklub Śląski. Z powodu tej decyzji od soboty lotów nie mogły wykonywać śmigłowce LPR, które na Muchowcu ma swoją bazę.
Zamknięcie przestrzeni powietrznej miało związek związku z odbywającą się na Muchowcu imprezą masową. W sobotę załoga śmigłowca, która wyleciała z Muchowca do akcji ratowniczej, po przetransportowaniu pacjenta do szpitala nie mogła wrócić do bazy. Było to możliwe dopiero wieczorem, na podstawie jednorazowej zgody zarządzającego lotniskiem.
Zamknięcie lotniska dla LPR oburzyło internautów, którzy zwracali uwagę, że z powodu decyzji o zamknięciu lotniska mieszkańcy regionu nie mogli liczyć na wsparcie śmigłowca z katowickiej bazy LPR. W niedzielę rzeczniczka LPR poinformowała o ponownym otwarciu przestrzeni powietrznej dla śmigłowców ratowniczych.
Zarządzający lotniskiem Aeroklub Śląski w oświadczeniu zamieszczonym w niedzielę po południu na Facebooku potwierdził, że w sobotę o godzinie 16.30 „ze względów bezpieczeństwa” konieczne było czasowe całkowite wstrzymanie ruchu lotniczego na Muchowcu. Około godziny 17.45 śmigłowiec LPR wystartował z lotniska. „Aby mógł powrócić, dostał jednorazową zgodę na powrót do swojej bazy na Muchowcu, co odbyło się w sposób bezpieczny o godzinie 21.26” – dodali przedstawiciele Aeroklubu.
„Dziś (23.06) od rana pracował zespół bezpieczeństwa lotniczego Aeroklubu Śląskiego, który po konsultacji z przedstawicielem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego dopuścił możliwość wykonywania operacji lotniczych śmigłowców LPR w miejscu wyznaczonym do ich startu i lądowania. Operacje śmigłowców LPR zostały przywrócone. Przyczyna, z powodu której został całkowicie wstrzymany ruch lotniczy jest wyjaśniana przez powyższy zespół” – napisano w oświadczeniu.
Komentarze