Sąd utrzymał decyzję o umorzeniu śledztwa ws. wypadku lotniczego w Rębielicach Królewskich

Częstochowski sąd utrzymał w czwartek w mocy postanowienie prokuratury u umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku lotniczego, do którego doszło w czerwcu ubiegłego roku w Rębielicach Królewskich w powiecie kłobuckim (Śląskie). W katastrofie samolotu Cessna C-152 (znaki rejestracyjne SP-AKW) zginęli pilot - płk. rez. Marek G. i jego matka.

Informację o decyzji Sądu Rejonowego w Częstochowie przekazał PAP Tomasz Ozimek - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, która prowadziła postępowanie przygotowawcze i umorzyła je kilka miesięcy temu. Dotyczyło ono naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu powietrznym skutkującego zderzeniem z ziemią cessny 152 II, w wyniku którego śmierć ponieśli pilot i jego matka. Opierając się na opinii biegłego prokuratura uznała, że przyczyną wypadku był błąd w technice pilotowania.

2 czerwca 2022 r. po 18 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku odebrał zgłoszenie o wypadku lotniczym, do którego doszło w miejscowości Rębielice Królewskie w powiecie kłobuckim. Cessna, która się rozbiła wystartowała z lotniska w Rudnikach k. Częstochowy. Przelatując nad Rębielicami pilot utracił panowanie nad samolotem, co doprowadziło do rozbicia maszyny o ziemię. W wypadku zginął 58-letni pilot - pułkownik rezerwy Marek G., w przeszłości uczestnik misji w Iraku i Afganistanie, oraz jego 80-letnia matka.

Jak podawała prokuratura, G. był początkującym pilotem i nie miał uprawnień do zabierania na pokład pasażerów. „Na podstawie opinii biegłego z zakresu lotnictwa ustalono, że przyczyną wypadku był błąd w technice pilotowania polegający na braku opanowania samolotu, w wyniku jego rozpędzenia w prawej spirali ze zniżaniem. Według biegłego można było uniknąć wypadku poprzez zachowanie mniejszej prędkości i bezpiecznej wysokości. Ponadto z opinii wynika, że stan techniczny statku powietrznego, parametry paliwa i warunki meteorologiczne nie miały wpływu na zaistnienie zdarzenia” – informowali śledczy.

Zgodnie z przepisami Prawa lotniczego, to dowódca samolotu obowiązany jest zapewnić bezpieczeństwo statku powietrznego i znajdujących się na jego pokładzie osób. W tej sytuacji za bezpieczeństwo lotu odpowiadał Marek G. i to jego błędne działania doprowadziły do tragicznego w skutkach wypadku lotniczego – podawała prokuratura informując o umorzeniu śledztwa w uwagi na śmierć sprawcy przestępstwa. Zażalenie na tę decyzję złożyła osoba najbliższa pokrzywdzonego, która kwestionowała ustalenia postępowania dotyczące stanu technicznego samolotu.

Przeczytaj również:
Prokuratura i PKBWL wyjaśniają okoliczności wypadku Cessny 152, w którym zginęły 2 osoby
Śledztwo w sprawie wypadku lotniczego w Rębielicach Królewskich umorzone
Raport końcowy PKBWL: „Po zderzeniu samolotu z ziemią nie doszło do jego pożaru…”