Rosja ograniczyła misje A-50 do własnej przestrzeni powietrznej
Po zestrzeleniu przez Ukrainę rosyjskiego samolotu wczesnego ostrzegania i kontroli powietrznej A-50 (w kodzie NATO Mainstay) Rosja ograniczyła misje rozpoznawcze do własnej przestrzeni powietrznej - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej informacji wywiadowczej przypomniano, że 14 stycznia rosyjski A-50 niemal na pewno eksplodował, a następnie spadł do Morza Azowskiego. Podkreślono, że samolot ten jest kluczowy dla rosyjskich operacji nad Ukrainą, zapewniając wczesne ostrzeganie o zagrożeniach, jak również pełniąc role w zakresie dowodzenia i kontroli.
Jak poinformowano, w środę kolejny A-50 rosyjskich sił powietrznych najwyraźniej zaczął prowadzić operacje, ale tym razem nad terytorium Rosji, w pobliżu Krasnodaru, dalej na wschód od Ukrainy.
"Ta aktywność z dużym prawdopodobieństwem wskazuje na zmniejszoną chęć ryzyka dla samolotów i próbę zachowania pozostałych A-50 Mainstay, kosztem utraty ogólnej skuteczności nad Ukrainą" – napisano.
Dodano, że choć Rosja nie odniosła się w żaden sposób do utraty A-50, ta ograniczona aktywność jest milczącym przyznaniem sukcesu ukraińskiej operacji wymierzonej w bardzo cenny sprzęt, bo gdyby utrata samolotu była efektem wypadku, takie ograniczenia nie byłyby potrzebne.
Komentarze