Przejdź do treści
B737 należący do linii Southwest, fot. nytimes
Źródło artykułu

Czy 5G stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa linii lotniczych?

Szefowie głównych amerykańskich linii lotniczych ostrzegają przed „katastrofalnym” kryzysem w sektorze przewozów lotniczych, który ma spowodować wdrożenie nowej usługi 5G przez firmy AT&T (T.N) i Verizon (VZ.N). Nowa usługa 5G w paśmie C, która ma zostać włączona 19 stycznia, może sprawić, że znaczna liczba samolotów stanie się bezużyteczna, powodując chaos w lotach w USA i potencjalnie uziemiając dziesiątki tysięcy Amerykanów za granicą.

Na początku 2021 r. Stany Zjednoczone sprzedały na aukcjach za ok 80 mld dolarów zakres 3,7-3,98 GHz w paśmie C. Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) ostrzegła, że nowa technologia może zakłócać działanie przyrządów, takich jak wysokościomierze działające w paśmie 4,2-4,4 GHz i istnieje obawa, że sprzedane częstotliwości znajdują się zbyt blisko tego zakresu.

Odczyty wysokościomierzy są również wykorzystywane przez załogi wykonujące instrumentalne podejścia do lądowania. Prezes United Airlines, Scott Kirby, powiedział, że dyrektywy FAA 5G zabronią korzystania z wysokościomierzy radiowych na około 40 największych lotniskach w USA, a amerykańscy przewoźnicy akcentują, że może to spowodować zakłócenie do 4% codziennych lotów. Kirby podkreślał, że jeżeli problem nie zostanie rozwiązany to na głównych lotniskach w USA w przypadku złej pogody, zachmurzenia lub nawet gęstego smogu będzie można wykonywać jedynie podejścia wizualne.

Im wyższa częstotliwość w widmie, tym szybsza usługa. Aby więc uzyskać pełną wartość z 5G, operatorzy chcą działać na wyższych częstotliwościach. Verizon i AT&T argumentowały, że pasmo C 5G zostało wdrożone bez problemów w około 40 innych krajach. Spółki zgodziły się jednak na utworzenie na sześć miesięcy stref buforowych wokół 50 lotnisk w Stanach Zjednoczonych (podobnych do tych stosowanych we Francji). Unia Europejska w 2019 r. ustanowiła standardy dla średnich częstotliwości 5G w zakresie 3,4-3,8 GHz, czyli niższej częstotliwości niż usługa, która ma zostać wprowadzona w Stanach Zjednoczonych. Pasmo zostało sprzedane na aukcji w Europie i jest jak dotąd bez problemu jest wykorzystywane w wielu z 27 państw Unii.  

Zgodnie z oświadczeniem EASA, „Na tym etapie w Europie nie zidentyfikowano ryzyka niebezpiecznej ingerencji”. Urzędnicy FAA zauważyli, że widmo używane przez Francję (3,6-3,8 GHz) znajduje się dalej od widma (4,2-4,4 GHz) używanego dla wysokościomierzy w Stanach Zjednoczonych, a poziom mocy 5G we Francji jest znacznie niższy niż dozwolony w USA.

Z kolei w Korei Południowej częstotliwość komunikacji mobilnej 5G to pasmo 3,42-3,7 GHz i od czasu komercjalizacji 5G w kwietniu 2019 r. nie odnotowano żadnych doniesień o zakłóceniach fal radiowych. „Operatorzy technologii bezprzewodowych w prawie 40 krajach w Europie i Azji używają teraz pasma C dla 5G i nie pojawiły się doniesienia wpływie na wysokościomierze radiowe, które działają w tym samym, wyznaczonym na całym świecie paśmie 4,2-4,4 GHz”, oświadczyła CTIA, amerykańska spółka zajmująca się łącznością bezprzewodową.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony