Przedstawiciel Departamentu Stanu: rozpoczęliśmy formalności związane z transferem F-16 do Ukrainy
Proces rozpatrywania formalnych wniosków od sojuszników o transferze F-16 do Ukrainy jest już w toku, ale może zająć kilka miesięcy - powiedział w Paryżu przedstawiciel Departamentu Stanu Stan Brown. Zaznaczył, że dotychczas USA nie zdecydowały się przekazać własnych maszyn.
Jak powiedział Brown, zastępca asystenta sekretarza stanu ds. polityczno-wojskowych, USA pracują nad skompletowaniem formalności i wniosków m.in. od Holandii, by móc rozpocząć szkolenia na F-16. Holandia i Dania stoją na czele koalicji myśliwców, która ma wyszkolić ukraińskich pilotów i docelowo przekazać Ukrainy samoloty.
Brown miał powiedzieć dziennikarzom podczas targów Paris Air Show, że pierwszym krokiem jest udzielenie licencji na szkolenie pilotów, następnie wyznaczone muszą zostać konkretne maszyny do przekazania, aż w końcu musi zostać stworzony plan użytku samolotów przez Ukraińców.
Urzędnik odmówił podania konkretnej daty, twierdząc, że cały proces może zająć miesiące. Stwierdził jednak, że w obliczu wojny na Ukrainie proces załatwiania formalności związanych ze sprzedażą i transferem broni znacząco przyspieszył, zaś priorytetem jest przestawienie sojuszników ze sprzętu z epoki sowieckiej na zachodni standard.
"Skala tego, co robimy, jest historyczna. Rzeczy, co do których uzyskanie zgody zajmowało miesiące i tygodnie, teraz dzieją się w ciągu godzin" - powiedział oficjel. (PAP)
osk/ tebe/
Komentarze