Przejdź do treści
Źródło artykułu

Ułatwienia dla lotnictwa lekkiego w nowym projekcie "rozporządzenia o wyłączeniu"

9 czerwca wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit otworzył w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego debatę konsultacyjną, podczas której przedstawił koncepcję lekkich urządzeń latających w polskim prawie na tle projektowanego rozporządzenia w sprawie wyłączenia zastosowania niektórych przepisów ustawy – Prawo lotnicze do niektórych rodzajów statków powietrznych oraz określenia warunków i wymagań dotyczących używania tych statków, zwanego „rozporządzeniem o wyłączeniu”. W spotkaniu z przedstawicielami środowiska lotniczego udział wziął również Piotr Samson Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz Wiceprezes ds. Standardów Lotniczych Michał Witkowski.

Spotkanie oraz zmiana rozporządzenia to odpowiedź na głos środowiska lotniczego oraz wynik wieloletnich doświadczeń stosowania przepisów obecnego rozporządzenia, które wskazują na konieczność doprecyzowania obecnych przepisów.
Jest absolutna wola zmiany przepisów, w kierunku, którego oczekiwało środowisko – powiedział witając uczestników Jerzy Szmit.

Wiceminister podkreślił, że dla rozwoju lotnictwa lekkiego niezbędne jest wprowadzenie ułatwień w wymaganiach stawianych podmiotom, dlatego nowe rozporządzenie przede wszystkim upraszcza i skomplikowany proces certyfikacji dopuszczania lekkich statków powietrznych do lotu.
Chcemy wspólnie ze środowiskiem lotniczym wypracować projekt, który odbiurokratyzuje latanie, pamiętając jednak o zachowaniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa – powiedział Szmit.

Urząd obserwuje tendencję do przenoszenia swojej lotniczej działalności do Czech, gdzie są prostsze procedury administracyjne. Odbywa się to ze szkodą dla polskiej myśli technologicznej i stanowi dość istotną barierę rozwoju rodzimego przemysłu związanego z wytwarzaniem i późniejszą eksploatacją urządzeń latających, a także budowaniem urządzeń latających, w szczególności kategorii amatorskiej i eksperymentalnej. Nowe rozporządzenie proponuje rozwiązanie podobne do zmian w systemie nad spadochronami. Jest to model, który znacznie skrócił czas i koszty certyfikacji.

Obowiązujące przepisy, zdaniem Prezesa ULC Piotra Samsona, nie stwarzają warunków do rozwoju małego lotnictwa oraz blokują dynamiczny rozwój małej awiacji oraz konstrukcji ultralekkich, dlatego konieczne jest wypracowanie nowych, bardziej przyjaznych użytkownikom rozwiązań. – Chcemy uprościć przepisy, aby polska produkcja lotnicza ruszyła do przodu – zaznaczył Prezes ULC. Podkreślił również, że przyjęty scenariusz poprawy rozporządzenia nie wyklucza w przyszłości przekazania nadzoru nad małym lotnictwem, pod warunkiem, że znajdzie się organizacja spełniająca wymagania w tym zakresie.

Urząd przedstawił zebranym dwa warianty działania regulatora:

  • tzw. scenariusz czeski, polegający na przekazaniu czynności nadzoru do podmiotu lub organizacji zewnętrznej poza nadzór lotniczy, jednak przy nadal złożonych procedurach administracyjnych;
  • tzw. scenariusz brytyjski, polegający na zmianie systemu nadzoru z kontrolnego na deklaratywny oraz zakładający przekazanie jasno zdefiniowanych obszarów bezpośrednio do środowiska: producentów, mechaników, inżynierów oraz uczelni wyższych.

Zaproponowany projekt wzorowano na scenariuszu brytyjskim.

Zgromadzeni na spotkaniu przedstawiciele środowiska lotniczego obiecali przyglądać się pracom nad rozporządzeniem i wspólnie wypracowywać optymalne rozwiązania.

Zapraszamy do zapoznania się z prezentacjami oraz do odsłuchania relacji ze spotkania:

Prezentacje:
•  Nowela – Urządzenia Latające – cz. I
•  Nowela – Urządzenia Latające – cz. II


Relacja ze spotkania:
•  część I
•  część II
• 
część III


Przeczytaj również:
Jerzy Szmit: W pierwszej kolejności odbiurokratyzowanie lotnictwa lekkiego

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony