Przejdź do treści
Szkic śmigłowca jako jednego z witaczy (fot. Urząd Miasta Świdnik)
Źródło artykułu

Sokoły i Wueski na witacze

Przez lata stały się symbolem Świdnika. Za kilka miesięcy będą witać wjeżdżających do miasta. Miejscy urzędnicy właśnie otworzyli oferty w przetargu na wykonanie witaczy.

Nowe witacze pojawią się przy pięciu wjazdach. Staną: przy al. Jana Pawła II (przy zjeździe z węzła na krajową drogę S17), ul. Krępieckiej (naprzeciw dawnego wysypiska śmieci, przy mającym powstać parku) oraz ul. Lotniczej (od strony lotniska, w miejscu starego witacza). Zostaną umieszczone również na granicy z Franciszkowem oraz przy ul. Kusocińskiego.

Początkowo na postumentach miały stanąć witacze w kształcie śmigłowców. Potem dodano również motocykle. Przedstawiciele ratusza pomysł skonsultowali już z władzami PZL-Świdnik.

Mamy już zebrane oferty, w tej chwili analizujemy złożone dokumenty – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika.

Do postępowania zgłosiło się sześć firm. Zaproponowane przez nich ceny wahają się od nieco ponad 150 tys. zł, aż po 470 tys. zł. Przedstawiciele ratusza zarezerwowali na inwestycję 180 tys. zł. Spośród wszystkich złożonych ofert, dwie mieszczą się w tej kwocie.

Zgodnie zapisami przetargu, wykonawca zaprojektuje, wykona i ustawi trzy witacze w formie śmigłowca Sokół oraz dwa w kształcie motocykla WSK. Konstrukcje będą mieć około 4 metrów wysokości, będą wykonane z aluminium lub blachy nierdzewnej, zostaną również podświetlone. Witacze mają być gotowe do końca listopada.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony