Przejdź do treści
Źródło artykułu

Skydream: „Staramy się, żeby lotnictwo lekkie było jeszcze bardziej dostępne…” – wywiad dlapilota.pl

W dniach od 17-18 września w Kielcach odbywała się kolejna edycja targów lotnictwa lekkiego Aviation Expo. Na wystawie była obecna również firma Skydream, którą reprezentował Krzysztof Będkowski.

Dlapilota.pl: Na targach Aviation Expo firma Skydream wystawia się z samolotem Pipistrel Virus SW. Jak ogólnie kształtuje się popularność i sprzedaż tego samolotu w Polsce?

Krzysztof Będkowski:
Zainteresowanie jest duże, a popularność tego samolotu w Polsce w dalszym ciągu jest bardzo wysoka. Cieszymy się, że w naszym kraju lata już kilkadziesiąt takich samolotów. Jest to konstrukcja, która łączy w sobie cechy z zakresu przyjaznej charakterystyki pilotażowej, jakości wykonania oraz doskonałych osiągów i zasięgu. Podczas targów prezentujemy wersję ze zbiornikami long range zintegrowanymi w skrzydłach, o całkowitej pojemności aż 180 litrów. Zapewniają one zasięg ponad 2 tys. km.

Takim właśnie samolotem w tym roku wykonano lot z Barcelony do Bielska Białej w jeden dzień, spędzając w powietrzu 7,5 h lotu. Właśnie m.in. ten przelot, który opisaliśmy w prasie branżowej, spotkał się z bardzo dużym uznaniem społeczności lotniczej i dodatkowym wzrostem zainteresowania tym modelem. Warto też wspomnieć, że jest to sprawdzona konstrukcja, ponieważ wkrótce odbieramy samolot o numerze seryjnym 1111.

Dlapilota.pl: Firma Pipistrel została wykupiona przez koncern Textron co w pewnym zakresie spowodowało zmiany organizacyjne w jej strukturze...

KB:
Po kwietniowym przejęciu firmy Pipistrel przez Textron zostało wdrożonych dużo zmian organizacyjnych, które usprawniły działalność fabryki oraz wprowadziły nowe standardy w zakresie usprawnień współpracy z dystrybutorami. Produkcja stopniowo wzrasta i otrzymujemy też informacje o kolejnych etapach w procesie certyfikacji modelu Panthera, która aktualnie spodziewana jest w 2024 roku. Jest to dla nas szczególnie ważne, ponieważ kilka takich samolotów lata już po polskim niebie, a kolejne pojawią się już w nadchodzącym roku.  Jeśli chodzi o Virusa to wprowadzono kilka nowych elementów wyposażenia jak np. powiększone zbiorniki paliwa, czy satelitarny system pogodowy Iridium, dzięki którym samolot uzyskał jeszcze lepsze osiągi i wyposażenie podnoszące bezpieczeństwo podczas lotu.

Jako dystrybutor jesteśmy zadowoleni, że znaleźliśmy się w strukturach koncernu Textron, ponieważ daje nam to nowe możliwości. W tej chwili podlegamy pod amerykański zarząd spółki, a co za tym idzie musimy zachować standardy obsługi zgodne z oczekiwaniami Textrona. Kolejnym atutem dla nas jest to, że poszerzyliśmy naszą ofertę sprzedażową o statki powietrzne marek Cessna oraz Beechcraft. W dalszym ciągu planujemy prowadzenie działalności w zakresie sprzedaży samolotów lekkich i ultralekkich, ponieważ posiadamy w tym już ponad 10 letnie doświadczenie.

Stoisko firmy Skydream na targach Aviation Expo, fot. Marcin Ziółek

Dlapilota.pl: W tę koncepcję chyba bardzo dobrze się wpisuje pierwszy w Polsce lotniczy salon, który na początku września został otwarty w Gliwicach…

KB
: Salon w Gliwicach został uroczyście otwarty na tydzień przed targami i będzie to główne miejsce naszej działalności. Skończyliśmy dość nietypową, prawie 3 letnią inwestycję, która jako pierwsze w Polsce miejsce łączy w jednym budynku część ekspozycyjną, serwisową wraz z całą administracją firmową i infrastrukturą szkoleniową. Mamy nadzieję, że również do końca roku uzyskamy certyfikat organizacji kompleksowej zdatności do lotu CAO. Jesteśmy zlokalizowani na lotnisku z utwardzoną drogą startową wyposażoną w oświetlenie do lotów nocnych, dzięki czemu możemy prowadzić działalność lotniczą przez cały rok. W skład infrastruktury lotniska wchodzi również stacja benzynowa, która rozwiązuje problem dostępności paliwa. Salon znajduje się w pobliżu skrzyżowania dwóch głównych autostrad, tj. A1 i A4, dzięki czemu łatwo się do nas dostać nie tylko drogą powietrzną, ale i lądową.

Dlapilota.pl: Czy ten salon ma pełnić funkcje zbliżone do tych spotykanych w przemyśle motoryzacyjnym? Do tej pory szukający samolotów zwykle przeglądali oferty zamieszczone w internecie…

KB:
Jest to miejsce, które docelowo ma być otwarte dla wszystkich - ludzi zarówno związanych jak i niezwiązanych z lotnictwem. Oprócz spotkania z samolotem na żywo, odwiedzający nas mają możliwość wypróbowania swoich umiejętności pilotażowych w symulatorze Pipistrel. To miejsce, gdzie można dotknąć samolotu, dowiedzieć się jak wygląda proces zakupu, konfiguracja awioniki czy wykończenia samolotu, a także wykonać lot zapoznawczy. Staramy się sprawić, żeby lotnictwo lekkie było jeszcze bardziej dostępne, nie tylko dla osób, które są nim zainteresowane, ale także dla tych którym wydaje się, że jest to sport niedostępny.  Pokazujemy, że można śmiało sięgać po marzenia o lataniu rekreacyjnym i że wcale nie są one nieosiągalne.

Salon jest otwarty od kilkunastu dni i mamy już pierwszych klientów, w tym pierwszy sprzedany samolot. Część odwiedzających po wcześniejszym zapoznaniu się z naszą ofertą przyjeżdża obejrzeć samolot na żywo, sprawdzić jak się w nim siedzi, porównać do wcześniej oglądanych maszyn i poznać jak lata. Inni chcą sobie po prostu zrobić zdjęcie z samolotem i w miłej atmosferze porozmawiać o lotnictwie. Otrzymujemy mnóstwo pytań odnośnie tego jak zdobyć licencję, jak wygląda serwis samolotu, jak wygląda proces zakupu, jak taką maszynę sfinansować i gdzie można latać. Na wszystkie te pytania ludzie znajdują odpowiedź właśnie w naszej nowej lokalizacji.

Dlapilota.pl: Ile obecnie statków powietrznych jest wystawianych w salonie w Gliwicach i jakie są dalsze plany funkcjonowania tej placówki?

KB:
Aktualnie na ekspozycji stoi jeden, ale docelowo klienci będą mogli obejrzeć dwa modele. Jeśli chodzi o część serwisową to znajduje się tam miejsce na trzy samoloty.

Jeśli akurat nie będziemy posiadać danego modelu na ekspozycji, to zawsze mamy możliwość sprowadzenia takiego samolotu do celów pokazowych. Inną możliwością będzie zobaczenie samolotu na dziale serwisowym.
Dlapilota.pl: Jak oceniasz same targi Aviation Expo, które są obecnie największą tego typu imprezą w Polsce?
KB: Targi w Kielcach nie są tak potężną imprezą, jak te we Friedrichshafen, są jednak największymi targami w Polsce. Serdeczne podziękowania dla organizatorów, że podejmują się organizacji takiej imprezy. Czołowi dystrybutorzy krajowi samolotów, śmigłowców, wiatrakowców, silników, czy producenci akcesoriów lotniczych, a także dostawcy usług dla lotnictwa spotykają się w jednym miejscu, dzięki czemu zainteresowani mogą zapoznać się z proponowanymi przez branżę produktami i usługami. Jest to także świetna możliwość dla nas, działających na co dzień w lotnictwie, aby się spotkać i wymienić doświadczeniami odnośnie aktualnej sytuacji na rynku, nadchodzących zmian prawnych, problemów i przyszłych możliwości rozwoju lekkiego lotnictwa w naszym kraju.

Stoisko firmy Skydream na targach Aviation Expo, fot. Marcin Ziółek

Dlapilota.pl:  I na koniec pytanie, jak firma Skydream ocenia obecnie zainteresowanie nowymi statkami powietrznymi w Polsce w kontekście prognozowanego spowolnienia gospodarczego?

KB:
Na chwilę obecną nie widzimy jeszcze na horyzoncie nadciągającego spowolnienia. Producenci, z którymi współpracujemy mają pełne pule zamówień, w tym również wiele zamówień z naszego kraju. Oczywiście branża lotnicza również boryka się z problemami przerwanych łańcuchów dostaw, niedoborami na rynku elektroniki, czy dostępności podstawowych materiałów do produkcji, co wpływa na niewielkie opóźnienia w dostawach.

Choć sporty lotnicze nie należą do najtańszych to my jako dystrybutor nie obserwujemy spadku zainteresowania, a przyszły rok znowu ma być rekordowy jeśli chodzi o sprzedaż. Nie mamy żadnego odwołanego i wstrzymanego zamówienia.

Dlapilota.pl: Dziękujemy za rozmowę.

KB:
Dziękuję. 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony