Przejdź do treści
Mural na drzwiach hangaru Aeroklubu Kujawskiego (fot. Robert Komisarczyk)
Źródło artykułu

Lotnisko w Inowrocławiu bez szans. „To ogromna strata”

Do 2021 roku Aeroklub Kujawski mógł bez przeszkód rozwijać swoje lotnisko. Niestety, jego potencjał ograniczył… wójt Inowrocławia. Razem z tutejszym starostą wydali kluczowe decyzje, które utrudniły funkcjonowanie lotniska. Teraz Aeroklub nie może ani rozwijać obiektu, ani liczyć na wsparcie lokalnych władz.

Dotychczas lotnisko w Inowrocławiu posiadało jeden pas główny o długości 760 metrów oraz dwa pasy o wymiarach 690 i 390 metrów. Teraz pas główny jest znacznie krótszy. Dlaczego?

- Na podstawie pozwolenia budowlanego, a wcześniej warunków zabudowy, wybudowano przeszkodę lotniczą, która zagraża bezpieczeństwu lądujących na inowrocławskim lotnisku samolotom. W rezultacie pas, który miał 760 metrów musiał zostać skrócony o 200 m – powiedział nam Wojciech Madejski, wiceprezes Aeroklubu Kujawskiego i instruktor pilotażu.

Ta przeszkoda lotnicza to siedem silosów. Zbudowano je w połowie 2021 roku, a stacjonujący po sąsiedzku Aeroklub Kujawski dowiedział się o nich w momencie rozpoczęcia budowy. Dla lotniska każdy obiekt w najbliższym otoczeniu to znaczące utrudnienie płynnego funkcjonowania i potencjalnej rozbudowy.

Czytaj całość artykułu na stronie www.tygodnikbydgoski.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony