Lotniska/lądowiska GA warte odwiedzenia: Żerniki

Zapraszamy do lektury kolejnego odcinka cyklu „Lotniska/lądowiska GA warte odwiedzenia", w którym przedstawiamy interesujące obiekty lotnicze naszego kraju, nie zawsze szerzej znane środowisku lotniczemu.

Niektóre z nich nie są jeszcze popularne, a mogą być przecież ciekawą alternatywą dla pilotów i miłośników awiacji, którzy szukają nowych wyzwań i miejsc do odwiedzenia. Celem łatwiejszego ich porównania, zarządcom poszczególnych krajowych lotnisk/lądowisk zadajemy ten sam zestaw pytań.

W dzisiejszym odcinku lotnisko Żerniki, zlokalizowane w województwie wielkopolskim, w powiecie poznańskim, w gminie Kórnik. Odnośnie jego obecnego statusu i planów rozwoju, kilka pytań zadaliśmy zarządcy lądowiska, Robertowi Biernatowi.

Dlapilota.pl: Jak wygląda obecnie kwestia infrastruktury lotniska Żerniki (nawierzchnia pasa, oświetlenie, paliwo, hangar, ochrona itp.)?

Robert Biernat: Lotnisko Żerniki jest lotniskiem użytku wyłącznego. Cały teren lotniska jest ogrodzony, a nadzór i opiekę nad terenem sprawuje osobiście właściciel, który mieszka na terenie lotniska. Niedawno wyremontowany asfaltowy pas startowy jest oświetlony i może być użytkowany w nocy po wcześniejszym uzgodnieniu z właścicielem. Zarządzający lotniskiem dysponuje szeroką bazą hangarową dostępną zarówno dla odwiedzających pilotów jak i właścicieli statków powietrznych, którzy chcieliby, żeby ich maszyna stacjonowała blisko Poznania. Na ten moment nie ma możliwości zakupu paliwa na terenie lotniska.

Dlapilota.pl: Jaki procentowo jest udział ośrodka w komercyjnej działalności szkoleniowej, a jaki działalności sportowej (szkolenie szybowce, samoloty lub inne sekcje)?

RB: Na lotnisku Żerniki funkcjonuje prywatny ośrodek szkoleniowy Biernat S.J., który może poszczycić się rzadko spotykanym szkoleniem na klasę SEP(S) – wodnosamoloty. Działalność ośrodka stanowi większą część operacji na lotnisku, jednakże loty prywatne lub biznesowe są również istotnym aspektem działalności lotniska.

Dlapilota.pl: Czy lokalizacja lotniska jest dla pilotów wadą czy zaletą? Jakie są ich komentarze na ten temat?

RB: Lokalizacja EPZE to zdecydowanie jego zaleta. Bliskość do centrum Poznania, do którego można dojechać zarówno taksówką jak i komunikacją miejską oraz brak wysokich opłat za lądowanie i hangarowanie to doskonała alternatywa dla Lotniska Komunikacyjnego Poznań Ławica.

Ponadto, jeśli ktoś preferuje spotkanie z przyrodą zamiast miejskiego zgiełku, to w Kórniku oddalonym o 10km od lotniska znajduje się piękne arboretum, zamek oraz liczne jeziora. Dodatkowo, przylatujący mogą skorzystać z możliwości noclegu na terenie lotniska i zostać u nas na dłużej.

Dlapilota.pl: Na jakie atrakcje w okolicy może liczyć pilot, który zdecydowałby się przylecieć swoim samolotem na jednodniową wycieczkę?

RB: Podczas jednodniowego pobytu można zwiedzić atrakcje Poznania takie jak stary rynek, jezioro Maltańskie, brama Poznania, katedra, park cytadela itd. Dodatkowo podczas wizyty można poszerzyć swoje lotnicze horyzonty i skusić się na lot zapoznawczy wodnosamolotem z lądowaniem na jeziorze. Dzięki bliskości wielu zbiorników wodnych mamy doskonałe warunki, żeby móc promować tę, jeszcze nieodkrytą przez wielu, dziedzinę lotnictwa.

Dlapilota.pl: Lotnisko Żerniki mogłoby działać prężniej, gdyby... ?

RB: To, na co często piloci zwracają uwagę, to długość pasa w Żernikach. Dzięki niedawnemu remontowi na lotnisku i nowemu asfaltowemu pasowi startowemu nie jest to obecnie duży problem. Jednakże, jak wiadomo, im więcej pasa tym lepiej, dlatego cały czas szukamy możliwości jego wydłużenia. Obecnym marzeniem i planem inwestycyjnym jest przejęcie działki sąsiadującej z lotniskiem tak, żeby można było rozpocząć prace wydłużające pas.

Dlapilota.pl: Jakby w kilku słowach zachęciłby Pan do przylotów na lotnisko Żerniki?

RB: Zapraszamy na Lotnisko Żerniki na wspólną kawę lub herbatę. Niektórych odstrasza położenie lotniska w wojskowej strefie kontrolowanej – zupełnie niepotrzebnie! Nadzór Wieży w Krzesinach pomaga uporządkować ruch i zwiększa bezpieczeństwo operacji. Pamiętać jednak trzeba o złożeniu planu lotu oraz wcześniejszej zgodzie na przylot zarządzającego. Może podczas wizyty znajdą się chętni na spróbowanie swoich sił na wodnosamolocie?

Dlapilota.pl: Dziękujemy za rozmowę.

RB: Dziękuję.