Przejdź do treści
Źródło artykułu

Łódzkie lotnisko w przyszłym tygodniu zostanie zamknięte na 4 dni

Już w najbliższy czwartek (15 października) łódzki port lotniczy zostanie zamknięty. Wszystko ze względu na remont fragmentów drogi startowej. To kolejny polski port lotniczy, który z powodu tej inwestycji, zawiesza w tym roku loty. Przypominamy, że podobny remont trwa obecnie w Poznaniu (lotnisko będzie nieczynne w sumie przez trzy tygodnie), wcześniej inwestycję taką przeprowadzono też w Gdańku. W Łodzi port zamknięty będzie przez cztery dni.

W dniach 15-18 października Port Lotniczy Łódź będzie zamknięty ze względu na ostatnią fazę remontu drogi startowej. Doświadczenie z poprzednich lat pokazało nam, że nie ma możliwości przeprowadzenia remontu pod ruchem – przyznała w rozmowie z serwisem „RynekInfrastruktury.pl” Ewa Bieńkowska, rzeczniczka prasowa portu. Oznacza to, że lotnisko przez cztery dni nie będzie obsługiwać rejsów i pasażerów. Ryanair na ten czas proponuje pasażerom korzystanie z lotniska w Modlinie.

Łódź to nie jedyne polskie lotnisko, które zmuszone jest do remontu drogi startowej. Wszystko za sprawą wymagań Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) dotyczących tzw. niwelety, czyli nachylenia podłużnego dróg startowych. Oprócz tego porty lotnicze muszą wyrównać drogi kołowania i płyty postojowe. Wszystko musi być gotowe do 2018 roku.

W Łodzi, oprócz remontu drogi startowej, trwa również budowa nowej płyty postojowej, która zakończy się w listopadzie. Chodzi o połączenie dwóch istniejących płyt ze stanowiskiem do odladzania samolotów. Celem inwestycji jest m.in. stworzenie dodatkowych miejsc postojowych dla statków powietrznych typu B-737-900 oraz jedno stanowisko do odladzania samolotów większych niż B- 737/A320.

7 października łódzki port miał też swoistą okazję do świętowania. Ryanair obsłużył bowiem 2,5 mln pasażera, licząc od początku jego działalności na tym lotnisku, czyli od 2005 roku.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony