Przejdź do treści
Lotnictwo 7/2011
Źródło artykułu

Lipcowy numer „Lotnictwa”

Lipcowy numer czasopisma „Lotnictwo” jest już w sprzedaży. W tym numerze:

Aktualności wojskowe, cywilne i kosmiczne
Suchoj Su-35 pokazał nowe sensory
50 lat zlotów NATO Tiger Meet
60-lecie promocji w Oficerskiej Szkole Lotniczej w Dęblinie
Tajemnica lotu AF447 częściowo rozwiązana
Brazylijska zmiana warty
Rosjanie dyskutują pomysły na Samolot 2020

Porty lotnicze świata 2010

W ubiegłym roku w portach lotniczych na świecie odprawiono 4,8 mld pasażerów i 85 mln ton ładunków, a samoloty komunikacyjne wykonały 70 mln operacji startów i lądowań. W stosunku do roku poprzedniego liczba pasażerów zwiększyła się o 6,3%, tonaż odprawionych ładunków o 15,2%, a liczba operacji o 0,8%. Największymi portami pasażerskimi są Atlanta, Londyn-Heathrow i Pekin, a towarowymi Hong Kong, Memphis i Shanghaj. Udział polskich portów lotniczych w globalnym rynku przewozów pasażerskich wynosi zaledwie 4,3 promila, a towarowych 0,9 promila.
Czytaj dalej...

Wystawa Helirussia 2011
Czwarta coroczna wystawa Helirussia 2011 w Moskwie, 19–21 maja, zebrała 121 uczestników z Rosji i 40 firm z 15 krajów. Wystawa jest okazją do poinformowania o wynikach pracy przez holding Śmigłowce Rosji, który kontroluje obecnie wszystkie rosyjskie śmigłowcowe biura konstrukcyjne i zakłady produkcyjne. Najnowszym nabytkiem korporacji jest Rostvertol z Rostowa nad Donem, producent śmigłowców Mi-26, Mi-28 i Mi-35 (Mi-24). W grudniu 2010 r. Śmigłowce Rosji kupiły pakiet akcji Rostvertola i zwiększyły swój udział w tym zakładzie z 22,76% do 75,06%. Holding ma także 65,9% akcji zakładu w Kazaniu (Mi-8, Mi-17, Ansat), 75,09% akcji zakładu w Ułan-Ude (Mi-8, Mi-171), 100% akcji zakładu w Kumertau (Ka-27, Ka-32, Ka-226), 74,97% akcji zakładu w Arsienjewie (Mi-34, Ka-52), a także 72,38% akcji biura konstrukcyjnego Mila i 99,79% akcji biura Kamowa.
Czytaj dalej...

Tajemniczy Silent Hawk?

Śmigłowce Mi-14PŁ/R w służbie
11 maja br. Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 przekazały do użytkownika drugi śmigłowiec Mi-14 w wersji ratownictwa morskiego. Egzemplarz o numerze seryjnym A1009 i numerze bocznym 1009 to jeden z dwóch wersji Mi-14PŁ (zwalczania okrętów podwodnych), jakie poddano remontowi głównemu połączonemu z przystosowaniem ich do wykonywania zadań ratowniczych. Maszyny, które otrzymały oznaczenie wojskowe Mi-14PŁ/R zastąpiły wycofywane ze służby oryginalne śmigłowce ratownicze Mi-14PS, zakupione w ówczesnym ZSRR.
Czytaj dalej...

Ćwiczenie „Rekin 2011”

Libia 2011 (cz. II)
Od połowy lutego Libia stała się areną wojny domowej. W pierwszym jej etapie starły się ze sobą siły lojalistów, wierne przywódcy państwa, Muammarowi al- Kaddafiemu, oraz rebelianci. W połowie marca wojna weszła w fazę drugą – po stronie rebelii opowiedziała się koalicja państw, w tym mocarstwa zachodnie, udzielając powstańcom pomocy wojskowej, głównie siłami lotnictwa. Operacja otrzymała kryptonim „Odyssey Dawn”. Wraz z końcem marca nadzór nad działaniami przejęło NATO, co oznaczało przejście w trzecią fazę konfliktu – „Unified Protector”.
Czytaj dalej...

Tendencje rozwoju rozpoznania powietrznego
Kierowanie działaniami naziemnych i powietrznych systemów uzbrojenia sił powietrznych oraz ich efektywne wykorzystanie w działaniach bojowych wymaga posiadania przez dowództwo i sztaby sił powietrznych a także załogi systemów uderzeniowych odpowiedniego zasobu wiarygodnych i aktualnych informacji o przeciwniku powietrznym, naziemnym i nawodnym (podwodnym), terenie oraz warunkach atmosferycznych. Uwarunkowania współczesnych operacji reagowania kryzysowego, które zdominowały charakter użycia sił powietrznych stawiają przed rozpoznaniem i obserwacją powietrzną nowe, znacznie bardziej zwiększone wymagania, co do ilości, dokładności, wiarygodności i terminowości informacji rozpoznawczej.
Czytaj dalej...

Technologia wektorowania ciągu w locie postępowym (cz. II)
Z użytkowego punktu widzenia najprostszym podziałem tej technologii napędu, jakiego możemy dokonać, jest podział ze względu na płaszczyzny odchylania. Innymi słowy jeden rodzaj rozwiązań konstrukcyjnych będzie miał możliwość odchylania kierunku gazów wylotowych tylko w jednej płaszczyźnie (najczęściej pionowej), drugi natomiast ma możliwość odchylania strumienia gazów wylotowych we wszystkich płaszczyznach – pionowej i poziomej, oraz kierunkach pośrednich, czyli w pełnym zakresie 360 stopni względem osi wzdłużnej samolotu.
Czytaj dalej...

Sojuz startuje z kosmodromu Kuruoa
Gdy w połowie lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku kierujący biurem konstrukcyjnym OKB-1 Siergiej Korolow przystępował do projektowania pierwszej międzykontynentalnego rakietowego pocisku balistycznego, cel był jasny. ZSRR miał wejść w posiadanie rakiety, zdolnej do przeniesienia ładunku nuklearnego na terytorium wroga, czyli Stanów Zjednoczonych. Gdyby Główny Konstruktor dożył dzisiejszych czasów, zapewne nie posiadałby się ze zdumienia, że ponad pół wieku później rakieta zbudowana na bazie jego R-7, nie tylko będzie nadal latać, ale będzie startować także z Ameryki – co prawda Południowej – w kierunku Rosji. Tyle, że już nie jako rakieta bojowa, lecz kosmiczna, w dodatku – europejska.
Czytaj dalej...

Walki powietrzne w operacji „Rolling Thunder” (cz. II)
Pasmo sukcesów wietnamskich samolotów myśliwskich MiG-21, jakie miało miejsce w ostatnim miesiącu 1966 r., wzbudziło niepokój w dowództwie amerykańskich sił powietrznych. Z inicjatywy pilotów 8. Taktycznego Skrzydła Myśliwskiego, przedsięwzięto operację mającą na celu zwabienie myśliwców przeciwnika w pułapkę. Operacja otrzymała kryptonim „Bolo”.
Czytaj dalej...

Mitsubishi A5M Claude - monografia (cz. I)
Samolot myśliwski A5M był pierwszym japońskim myśliwcem, którego osiągi były porównywalne, a nawet lepsze od jego zagranicznych odpowiedników. Było to tym bardziej cenne, że samolot został zaprojektowany samodzielnie przez zespół konstrukcyjny inż. Jiro Horikoshi, a nie jak do tej pory bywało stanowił kopię samolotu zagranicznego. A5M był także pierwszym w świecie seryjnym jednomiejscowym, wolnonośnym jednopłatowym pokładowym samolotem myśliwskim, który reprezentował sobą przeniesienie zalet samolotu dwupłatowego na jednopłatowy, a co za tym idzie zdolność do walki kołowej. Zdobyte doświadczenie w nieodległej przyszłości zaowocowało powstaniem samolotu-legendy – A6M2 Reisen.
Czytaj dalej...
 


Równocześnie w sprzedaży
 "Lotnictwo Nr Specjalny 15"

Lotnictwo w II wojnie światowej:

Siły Powietrzne ZSRR w przededniu operacji „Barbarossa”
Lotnictwo pod względem uzbrojenia ilościowego, a przede wszystkim pod względem jakości ludzi, przedstawia groźną siłę, ale w tym znakomitym rodzaju wojsk jest jeszcze u nas wiele braków. Główny z tych braków – lotnictwo jest przygotowane do nieskomplikowanych warunków pola walki (…) Ogniowe przygotowanie do lotów na dużych wysokościach i nocą jest niskie. Operacyjne i taktyczne przygotowanie – w stanie zaniedbania. Tak szef Sztabu Generalnego Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej K. A. Mierieckow ocenił sowieckie siły powietrzne na posiedzeniu Głównej Rady Wojennej i wyższej kadry dowódczej w dniach 23–31 grudnia 1940 r. Pół roku później, liczebnie najsilniejsze na świecie, Siły Powietrzne ZSRR stanęły do walki z niemiecką Luftwaffe.
Czytaj dalej...

Jagdwaffe w operacji „Barbarossa”
22 czerwca 1941 r. można śmiało uznać za datę przełomową dla historii drugiej wojny światowej. Dla samej Luftwaffe atak na ZSRR oznaczał konieczność podziału sił i środków oraz zaangażowania znaczącego odsetka swojego potencjału na zupełnie nowym teatrze działań wojennych. Siły Powietrzne Niemiec nie były przygotowane do przeprowadzenia długotrwałej operacji o takiej skali. Przeciwko Sowietom Luftwaffe wystawiła trzy Luftflotten: 1., 2. i 4. Każda z nich posiadała komponent myśliwski w sile wzmocnionego Geschwader lub mocniejszy. Na głównym kierunku natarcia w stronę Moskwy zgromadzono największe siły Jagdwaffe. W skład poszczególnych Luftflotten wchodziły również myśliwce dwusilnikowe Messerschmitt Bf 110, ale występowały one generalnie w roli samolotów myśliwsko-bombowych i dlatego jednostki w nie wyposażone nie zostaną uwzględnione w tym opracowaniu.
Czytaj dalej...

Macchi MC.200 Saetta
Dwóch słynnych konstruktorów samolotów myśliwskich z okresu drugiej wojny światowej zdobywało doświadczenie w budowaniu konstrukcji o dużej prędkości lotu na słynnych wyścigach wodnosamolotów o Puchar Schneidera, Reginald J. Mitchell z brytyjskiej wytwórni Supermarine i Mario Castoldi z włoskiej Macchi. Samoloty myśliwskie Mario Castoldiego ustępowały legendarnemu Supermarine Spitfire, ale w swoim kraju były najlepsze i kolejne modele, MC.200 Saetta, MC.202 Folgore i MC.205 Veltro były podstawowymi typami myśliwców Regia Aeronautica. Ich linię rozwojową zapoczątkował samolot myśliwski MC.200 Saetta.
Czytaj dalej...

Republic P-47 Thunderbolt vs Focke-Wulf Fw 190 Würger
O zwycięstwie w pojedynku lotniczym decyduje wiele czynników. Zebrane razem decydują o tym, która ze stron wyjdzie obronną ręką. Stopień wyszkolenia, dyspozycja tego dnia pilota, aktualny stan myśliwca, jakość samolotu myśliwskiego pod względem rozwoju technologicznego, pozycja wyjściowa do ataku i sytuacja taktyczna w rejonie walki, to czynniki wpływające na fakt zwycięstwa lub porażki. Nad niebem Europy podczas drugiej wojny światowej dochodziło do wielu starć powietrznych, a jednymi z najbardziej zaciętych, były walki toczone na dwóch doskonałych myśliwcach – Republic P-47 Thunderbolt i Focke-Wulf Fw 190 Würger.
Czytaj dalej...

Constantin „Bâzu” Cantacuzino
W dziejach wojen powietrznych XX wieku było kilkudziesięciu wybitnych asów lotniczych. Każdy z nich posiadał kombinację szeregu cech, które go wyróżniały w jakiś szczególny sposób z masy innych. Jednym z nich był rumuński lotnik, książę Constantin „Bâzu” Cantacuzino. Jego niezwykłość przejawiała się tym, że był potrójnym asem mającym na koncie zestrzelone samoloty sowieckie, amerykańskie oraz niemieckie. Po drugie całe jego życie przypominało raczej sensacyjną fabułę filmową, najlepszej gwiazdy filmowej, która cały czas sama decydowała o jego przebiegu. Wszystko to bazowało na jego bardzo nietypowej sytuacji rodzinnej i ściśle z nią związanej pozycji majątkowej. Oba te czynniki dawały mu przez całe życie duże fory na starcie, co w połączeniu z jego olbrzymim talentem do latania, „szaleńczą” odwagą oraz gigantycznym szczęściem i pracowitością, przyczyniły się do osiągnięcia przez niego wyjątkowych sukcesów w lotnictwie cywilnym i wojskowym.
Czytaj dalej...

Chance Vought F4U Corsair (cz. I)
F4U Corsair był jednym z nielicznych tłokowych samolotów myśliwskich z okresu drugiej wojny światowej, które rozwijano jeszcze długo po zakończeniu wojny. Ostatni taki myśliwiec oblatano dopiero po dwunastu i pół latach, licząc od momentu gdy jego protoplasta po raz pierwszy wzbił się w powietrze. Jak na okres gwałtownego rozwoju techniki lotniczej, było to osiągnięcie wyjątkowe i porównywalne jedynie z równie znanymi samolotami myśliwskimi Messerschmitt Bf 109 i Supermarine Spitfire.
Czytaj dalej...

Czerwony sztorm nad „Aleją MiG-ów”
W okresie pierwszych siedmiu miesięcy walk nad „Aleją MiG-ów” w akcji jednocześnie brały udział jeden lub dwa sowieckie pułki myśliwskie. W czerwcu 1951 r. miało się to zmienić, jako że do aktualnie działającej nad Koreą dwupułkowej 324. Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego dołączyła trzypułkowa 303. DLM.
Czytaj dalej...

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony