Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wojsko: w weekend drugi Hercules przyleci do Polski

22.04. Warszawa (PAP) - Polska będzie niebawem eksploatować dwa zmodernizowane samoloty C -130 Hercules - w weekend dostarczona zostanie druga tego typu maszyna - poinformował w czwartek gen. Anatol Czaban z Sił Powietrznych. Pytany o efekty działania komisji badającej przyczyny awaryjnego lądowania na początku lutego w Afganistanie tego typu samolotu wykorzystywanego przez polskie wojsko, generał powiedział, że nie zakończyła ona jeszcze prac.Hercules o numerze 1506, który kilka tygodni temu podczas lotu powrotnego do Polski w trybie awaryjnym lądował na lotnisku w Mazar-e Sharif, został użyczony Polsce przez stronę amerykańską. Miało to związek z opóźnieniami dostaw tych samolotów dla naszych sił powietrznych. Na razie na ich wyposażeniu jest jedna tego typu maszyna. W weekend dostarczona zostanie kolejna.W marcu ub. r. - po kilkakrotnych przesunięciach daty - w naszym kraju wylądował pierwszy z pięciu Herculesów w wersji E w ramach bezzwrotnej pomocy wojskowej. Herculesy zostały zmodernizowane do takiego samego standardu jak maszyny tej wersji unowocześniane dla amerykańskich sił powietrznych. Ponieważ przygotowanie kolejnych samolotów opóźniło się z powodów technicznych i logistycznych po stronie amerykańskiej, Amerykanie zaproponowali tymczasową dzierżawę jednego lub dwóch swoich CG130 z bazy w Ramstein. Za ich wynajem płaci strona amerykańska.Pod koniec września ub. r. przedstawiciele polskich Sił Powietrznych informowali, że koszty programu wzrosły z 98,4 mln do 111,5 mln dolarów. Strona polska nie zgodziła się ani na przesunięcie dostawy na koniec roku 2011, ani na ponoszenie dodatkowych kosztów. Blisko połową dodatkowych kosztów Pentagon obciążył firmę, którą amerykańska strona rządowa obarczyła winą za błędną ocenę stanu technicznego przewidzianych do modernizacji samolotów.Lockheed C-130 Hercules, mogący zabrać nawet 20 ton ładunku, jest największym z samolotów transportowych polskiego wojska. Przewiduje się, że Herculesy będą latać ok. 600 godz. rocznie i co najmniej przez 20 lat będą eksploatowane w Siłach Powietrznych.Koszty przygotowania bazy lotniczej w Powidzu - nie tylko do stacjonowania samolotów C-130, ale i przyjmowania latających cystern oraz samolotów systemu rozpoznania i wczesnego ostrzegania AWACS - wyniosły ponad 700 mln zł. W 2011 r. ma się zakończyć budowa stałego hangaru dla samolotów C-130. (PAP)ktl/ abr/ jra/
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony