Większy ruch na lotnisku w Pyrzowicach; port planuje inwestycje
Wśród najważniejszych inwestycji, realizowanych w najbliższych latach, będzie budowa nowych płyt postojowych (ogłoszono już przetarg na ich wykonawcę) oraz budowa nowej drogi startowej (wybrano jej projektanta). W listopadzie ubiegłego roku rozpoczął się remont hangaru technicznego, ogłoszono też przetarg na wykonawcę nowego hangaru, o powierzchni 6,4 tys. m kw.
Aktualna powierzchnia płyt postojowych MPL Katowice wynosi 80 tys. m kw. W tym roku ruszy budowa nowej płyty wraz z niezbędną infrastrukturą o powierzchni ok. 149 tys. m kw. Powstanie też najnowocześniejszy w Polsce hangar techniczny do obsługi dwóch samolotów wielkości Airbusa A320 lub Boeinga 737. Rozpocznie się projektowanie nowej drogi startowej - pierwszy samolot ma na niej wylądować najpóźniej w pierwszym kwartale 2015 r.
Według wcześniejszych informacji, łączny koszt inwestycji realizowanych w MPL Katowice wyniesie ponad pól miliarda złotych w ciągu najbliższych kilku lat. Przedstawiciele portu spodziewają się, że w kolejnych latach liczba pasażerów korzystających z podkatowickiego lotniska nadal będzie rosnąć, choć raczej nie będzie to już – jak kilka lat temu – skokowy wzrost.
W ubiegłym roku na lotnisku w Pyrzowicach odprawiono 2 mln 403 tys. 253 pasażerów, o 38 tys. 640 więcej niż rok wcześniej. Oznacza to wzrost o ponad 1,6 proc. i – jak mówią przedstawiciele lotniska – powrót na ścieżkę wzrostu, po kryzysowym dla przewozów lotniczych roku 2009. Ciągle jednak pasażerów jest mniej niż w rekordowym dla portu roku 2008, kiedy odprawiono tu ponad 2 mln 427 tys. osób.
„Kryzys został przełamany, nie ma jednak podstaw do hurraoptymizmu. W tym roku spodziewamy się wzrostu liczby pasażerów, ale trudno oczekiwać, by miał on skokowy charakter” – ocenił w poniedziałek rzecznik portu, Cezary Orzech, według którego w tym roku można spodziewać się na pyrzowickim lotnisku ok. 2,5 mln osób.
Za złą wiadomość dla portu rzecznik uznał prawdopodobną rezygnację przez LOT z połączeń Katowice-Monachium i Katowice-Turyn. Nie znalazły się one w wiosennej siatce połączeń, choć oba były coraz popularniejsze – w ubiegłym roku liczba pasażerów latających z i do Turynu wzrosła o ok. 15 proc., a z i do Monachium o ok. 20 proc. Utrata tych połączeń może oznaczać ubytek nawet 100 tys. pasażerów rocznie.
W ubiegłym roku w podkatowickim porcie odnotowano także ożywienie w ruchu czarterowym, gdzie nastąpił wzrost liczby pasażerów o 15 proc., do blisko 694,9 tys. osób (wobec ponad 603 tys. rok wcześniej). Według Orzecha, wynik ten umocnił pozycję pyrzowickiego lotniska jako centrum czarterowego południowej Polski.
Najczęściej wybierane w ubiegłym roku kierunki czarterowe to Egipt, Turcja i Tunezja. W ruchu regularnym były to trasy do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch.
W minionym roku w siatce połączeń regularnych MPL Katowice pojawiła się nowa trasa do Madrytu, obsługiwana przez linię lotniczą Wizz Air. Natomiast w czerwcu LOT przywrócił regularne loty na trasie Katowice-Warszawa, które wiosną i latem odbywały się 18 razy w tygodniu, a jesienią i zimą - 12 razy.
Ubiegły rok przyniósł także rozwój siatki połączeń czarterowych. W ofercie pojawiły się czarterowe loty z Katowic na Wyspy Kanaryjskie, do Egiptu, Tunezji i Turcji oraz długodystansowe połączenia do Kenii i Tanzanii. W tym roku planowane jest m.in. uruchomienie czarterowego połączenia do Stambułu.
Z lotniska Katowice operuje czterech przewoźników regularnych - dwóch sieciowych (PLL LOT i Lufthansa) oraz dwóch niskokosztowych (Wizz Air i Ryanair). W sumie linie te obsługują z Katowic ok. trzydzieści kierunków do kilkunastu europejskich państw. Podkatowickie lotnisko należy do największych portów regionalnych w Polsce.(PAP)
mab/ je/
Komentarze