Data publikacji:
20.01.2010 18:50
Źródło artykułu
W.Brytania/Zawieszono bezpośrednie loty z Jemenu do Londynu
20.01. Londyn (PAP) - Bezpośrednie loty między Wielką Brytanią a Jemenem zostały zawieszone w ramach nowych, wzmożonych środków bezpieczeństwa - ogłosił w środę brytyjski premier Gordon Brown. W Izbie Gmin przedstawił on szczegóły nowych, wzmocnionych środków bezpieczeństwa."W ramach wzmożonych środków bezpieczeństwa wspólnie z liniami lotniczymi Yemenia zdecydowaliśmy, że w trybie natychmiastowym zawieszą one swoje bezpośrednie loty z Jemenu do Wielkiej Brytanii" - powiedział Brown w parlamencie."Wiemy, że kilka komórek terrorystycznych usiłuje zaatakować Wielką Brytanię i inne kraje" - argumentował. Jak dodał, władze w Londynie i Sanie uzgodniły, że bezpośrednie loty do Londynu zostaną zawieszone do czasu, gdy zostanie wzmocnione bezpieczeństwo. "Bezpośrednio współpracujemy z jemeńskim rządem, żeby zdecydować, które środki bezpieczeństwa muszą zostać wcielone w życie zanim loty zostaną wznowione" - dodał premier. Wyraził nadzieję, że loty między obu krajami zostaną "szybko” przywrócone.Jemen znalazł się w centrum uwagi świata po tym, gdy działająca tam Al-Kaida wzięła na siebie odpowiedzialność za nieudaną próbę zamachu 25 grudnia na amerykański samolot lecący z Amsterdamu do Detroit. Al-Kaida na Półwyspie Arabskim oznajmiła, że wyposażyła zamachowca - 23-letniego Nigeryjczyka Umara Faruka Abdulmutallaba - w "zaawansowane technicznie urządzenie", i zapowiedziała dalsze zamachy. Po niedoszłym zamachu Brown zarządził przegląd systemów bezpieczeństwa na brytyjskich lotniskach. W środę w Izbie Gmin premier zapowiedział, że obecna czarna lista podejrzanych terrorystów opracowana przez MSW zostanie rozbudowana i uzupełniona dwiema dalszymi, z których jedna będzie zawierać nazwiska podejrzanych objętych zakazem podróżowania do W. Brytanii i z tego kraju, a druga - nazwiska ludzi zaliczonych do niższej grupy ryzyka, którzy zostaną poddani wzmocnionej kontroli zanim wsiądą do samolotu lecącego na Wyspy. Ściślej kontrolowani będą również podróżni przesiadający się w Londynie na inny samolot, co ma umożliwić międzynarodowa współpraca. Brown ogłosił też, że przed końcem tego roku wszystkie brytyjskie lotniska zostaną objęte specjalnym systemem kontroli elektronicznej (tzw. e-borders), w ramach którego pasażerowie muszą przedstawić szczegółowe informacje przy rezerwacji biletu. Na ich podstawie zostaną sprawdzeni na różnych listach. System ma kosztować 1,2 mld funtów.Premier Brown poinformował, że w sprawie nowych środków bezpieczeństwa na lotniskach konsultował się z prezydentem USA Barackiem Obamą, a brytyjscy przedstawiciele są obecnie w Jemenie, gdzie doradzają, jak zapewnić większe bezpieczeństwo lotów. Szef brytyjskiego rządu nazwał Jemen "wylęgarnią międzynarodowego terroryzmu" i krajem, w którym mają bezpieczne schronienie.Sprawa Jemenu ma być poruszona w przyszłym tygodniu w Londynie na międzynarodowym spotkaniu na temat walki z radykalizmem islamskim. Spotkanie to ma się odbyć 28 stycznia, w tym samym dniu co międzynarodowa konferencja na temat sytuacji w Afganistanie. (PAP) asw/ cyk/ mc/
Źródło artykułu
Komentarze