Warmińsko-Mazurskie: nowoczesny śmigłowiec ratowniczy w Olsztynie
Uczestniczący we wtorkowych uroczystościach podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Cezary Rzemek podkreślił, że lotnisko w Olsztynie było ostatnią z 17 baz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w kraju, w której używano jeszcze przestarzałego śmigłowca Mi-2.
Na podstawie umowy zawartej w 2008 r. z koncernem Eurocopter pogotowie ratunkowe otrzymało w sumie 23 śmigłowce EC 135 oraz symulator lotów. W bazach lotniczych w kraju stacjonuje obecnie 17 nowych śmigłowców, pozostałe to maszyny rezerwowe. Każdy śmigłowiec kosztował 22 mln zł, cała umowa ma wartość blisko 500 mln zł.
Według dyrektora Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Roberta Gałązkowskiego wymiana floty powietrznej, jaka nastąpiła w ciągu ostatnich trzech lat, ma ogromne znaczenie dla pacjentów. Jak dodał, jest to moment historyczny. "Po 39 latach służby w lotnictwie ratunkowym odchodzi na zasłużony odpoczynek śmigłowiec Mi-2, a jego miejsce zajmuje nowa maszyna, która spełnia wszelkie obowiązujące na świecie przepisy lotnicze" - powiedział.
Gałazkowski podkreślił, że było to dla pogotowia ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Wymagało nie tylko wymiany maszyn, ale przeprowadzenia szkoleń pilotów, ratowników i dyspozytorów. Trwa jeszcze budowa nowych baz lotniczych, lądowisk przyszpitalnych i tworzenie gminnych miejsc lądowania dla śmigłowców.
Nowe śmigłowce są znacznie szybsze od Mi-2, mają większy zasięg, a mniejsza średnica łopat ułatwia im lądowanie w miejscu wypadku. Śmigłowce EC 135 umożliwiają loty w nocy i w trudnych warunkach atmosferycznych. Są wyposażone w specjalistyczny sprzęt medyczny do ratowania życia. Na pokładach mają m.in. defibrylator, respirator i zestaw pomp infuzyjnych.(PAP)
mbo/ abr/
Komentarze