W Poznaniu świętowano pięciolecie F-16 w Polsce
W środę mija pięć lat od przejęcia pierwszych z 48 wielozadaniowych samolotów bojowych F-16 dla polskiego wojska. Przez ten czas polskie F-16 wykonały blisko 15 tys. lotów, spędzając w powietrzu łącznie ponad 25 tys. godzin.
Poznaniacy mogli obejrzeć w środę m.in. wystawę sprzętu woskowego i lotniczego. Każdy mógł też sprawdzić, jak smakuje dwustukilogramowy tort w kształcie samolotu F-16. Dla dzieci przygotowano gry, zabawy i łakocie, dla starszych - stoiska promocyjne Sił Powietrznych i Narodowych Sił Rezerwowych.
„Polski F-16 na trwałe wrósł w pejzaż tego regionu i od 2006 roku jest nierozerwalnie związany z Poznaniem” – powiedziała PAP oficer prasowy 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu kpt. Marlena Bielewicz.
Jak przypomniał w trakcie uroczystości Dowódca Sił Powietrznych gen. Lech Majewski, pierwsze samoloty F-16 zostały uroczyście powitane na poznańskim lotnisku w Krzesinach 9 listopada 2006 roku. Jedną z maszyn przyprowadził wówczas płk Rościsław Stepaniuk, pierwszy polski pilot, który uzyskał w USA kwalifikacje do pilotowania F-16.
„Proces wdrażania tego samolotu do Sił Powietrznych zapoczątkował szereg istotnych zmian w lotnictwie wojskowym, zaczynając od procesów szkolenia personelu latającego, technicznego, intensywnej nauki języka angielskiego, na zmianie mentalności kończąc” – powiedział.
Uroczystości próbowali zakłócić anarchiści trzymający transparent „Nie chcemy bazy F-16”.
Dostawy zakupionych przez polski rząd samolotów trwały od 2006 do 2008 roku. 32 samoloty stacjonują na poznańskim lotnisku, wchodząc w skład 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego. 16 maszyn trafiło do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku pod Łodzią. (PAP)
rpo/ bos/ bk/
Komentarze