Przejdź do treści
Źródło artykułu

W pożarach lasów pod Moskwą spłonęły hangary ze sprzętem lotniczym

Co najmniej 13 hangarów ze sprzętem lotniczym spłonęło w pożarach lasów, które od kilku dni pustoszą Rosję. Hangary znajdowały się w bazie marynarki wojennej w Kołomnie pod Moskwą, gdzie znajduje się port rzeczny - ujawniła we wtorek prokuratura generalna. Oświadczenie rosyjskiej prokuratury było pierwszym oficjalnym potwierdzeniem pożaru, do którego doszło w bazie 29 lipca; w komunikacie jest niewiele szczegółów: "Koszary bazy, biuro księgowości, kantyna, dwa garaże, 13 hangarów ze sprzętem lotniczym różnego rodzaju i 17 miejsc parkingowych ze znajdującymi się na nich pojazdami zostało zniszczonych przez ogień" - napisano w oświadczeniu.

Strona internetowa lifenews.ru, znana z ostrych artykułów, napisała wcześniej, że w bazie spłonęło 200 samolotów i helikopterów wartych 20 mld rubli. Zamieściła też nagranie, na którym widać spalony sprzęt. Rosyjskie ministerstwo obrony początkowo zaprzeczało doniesieniom o pożarze hangarów. Przekonywało, iż informacje o tym, że spłonęło w nich 200 samolotów to "fikcja" a nawet, że baza w ogóle nie istnieje.

Dotychczas w pożarach lasów, spowodowanych największymi od lat upałami, zginęło w Rosji 40 ludzi, a około 2 tys. rodzin straciło domy. Rosyjskie władze ogłosiły stan wyjątkowy w siedmiu regionach. keb/ ap/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony