W nocy z soboty na niedzielę trzeba pamiętać o zmianie czasu
W niedzielę 25 marca przesuniemy wskazówki zegarów z godz. 2 na 3, przez co będziemy spali godzinę krócej. Do czasu zimowego wrócimy 28 października.
Tej nocy w trasie będzie 25 pociągów PKP Intercity, np. pociągi TLK Przemyśl-Wrocław, Zakopane-Gdynia, Warszawa-Szczecin czy pociągi międzynarodowe Chopin z Wiednia do Warszawy, Silesia z Pragi do Krakowa oraz Kiepura z Amsterdamu do Warszawy.
"Czas jazdy pociągów jadących tej nocy nie ulegnie zmianie. Tak naprawdę wszystkie pociągi przyjadą o czasie, jednak pozornie różnica pomiędzy godziną przyjazdu a obowiązującym rozkładem wyniesie do 60 min. Pasażerowie w żaden sposób tego nie odczują, jednak muszą pamiętać o przestawieniu zegarków" – poinformowała rzeczniczka PKP Intercity Małgorzata Sitkowska.
Zmiana czasu nie dotyczy za to pasażerów Przewozów Regionalnych. Jak poinformował PAP Michał Stilger z biura prasowego spółki, pociągi przewoźnika nie kursują późną nocą.
Jak powiedział PAP rzecznik warszawskiego Lotniska Chopina Przemysław Przybylski, utrudnień nie będzie też na lotnisku, ponieważ między godz. 2 a 3 w nocy z soboty na niedzielę - samoloty nie będą startować ani lądować.
W Unii Europejskiej czas zimowy zaczyna się w ostatnią niedzielę października, a kończy w ostatnią niedzielę marca. W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 5 stycznia 2012 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2012–2016.
Odbywająca się dwa razy w roku zmiana czasu ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii, choć opinie co do tych korzyści są podzielone.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964 i stosuje się ją nieprzerwanie od 1977 r. (PAP)
her/ aop/ amac/ mhr/
Komentarze