W Milanówku zbierano podpisy pod petycją o referendum ws. lokalizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego
"W poniedziałek Stowarzyszenie +Nowa Droga+, wspierając KWM +Nie dla lotniska+ rozpoczęło akcję protestacyjną przeciwko lokalizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie" - czytam.
"Zebrane podpisy wraz z pismem przewodnim zostaną przedłożone do Mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego w Warszawie, do Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwa Infrastruktury i Urzędu Marszałkowskiego" - podano w komunikacie.
"Lokalizacja CPK w odległości 8 kilometrów od miasta oraz strefy nalotów zaplanowane bezpośrednio nad Milanówkiem, bezpowrotnie zniszczą jego parkowo-leśny charakter" - zaznaczono. Przypomniano, że "Milanówek to miasto-ogród o historycznych walorach środowiskowych; wraz z Podkową Leśną oraz Brwinowem tworzą Podwarszawskie Trójmiasto Ogrodów".
Jak dodano w komunikacie, CPK spowoduje "dla wielu okolicznych miejscowości warunki bytowe, charakteryzujące się poziomem hałasu oraz uciążliwością (...) wielokrotnie przekraczającą akceptowalne normy".
W komunikacie zaznaczono, że zarówno Stowarzyszenie "Nowa Droga", jak i Komitet Wyborczy Mieszkańców "Nie dla lotniska" będą kontynuować "wszelkie niezbędne działania, mające na celu zablokowanie inwestycji w planowanej lokalizacji i zakresie".
W połowie czerwca w Baranowie przeprowadzono referendum ws. budowy CPK na terenie gminy. 82,8 proc. uczestników referendum zagłosowało przeciw, frekwencja wyniosła 47 proc.
21 czerwca w życie weszła specustawa o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, która 6 czerwca została opublikowana w Dzienniku Ustaw.
Nowe lotnisko ma być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie. Po pierwszym etapie budowy ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie. Docelowo lotnisko będzie mogło być rozbudowane, by obsłużyć ok. 100 mln osób. Lotnisko ma powstać na ok. 3 tys. ha gruntów. Obiekt, wraz z towarzyszącą infrastrukturą drogową i kolejową, ma kosztować ok. 30-35 mld zł. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejne 8 lat, do końca 2027 r.
Inicjatorzy budowy nowego portu przekonują, że jest ona konieczna, w związku z tym, że warszawskie Lotnisko Chopina nie może pełnić funkcji dużego portu przesiadkowego. Przepustowość lotniska w Warszawie jest na wyczerpaniu i, w związku z dynamicznie rosnącym ruchem lotniczym w regionie, w następnych latach nie będzie w stanie go obsłużyć. W 2017 r. port obsłużył 15,72 mln pasażerów, o 22 proc. więcej niż w 2016 r. W pierwszym półroczu tego roku port obsłużył ok. 8 mln pasażerów.
Jak przypominał wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild, najlepszym miejscem szukania współpracy z mieszkańcami ma być Rada Społeczna. "Do Rady Społecznej zostaną powołani przedstawiciele samorządu oraz wszyscy zainteresowani budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. Rada powstanie po powołaniu spółki celowej, realizującej Centralny Port Komunikacyjny" - zapowiedział Wild.(PAP)
autor: Mariusz Polit
mp/ son/
Komentarze