Przejdź do treści
Źródło artykułu

W lipcu mniejsza liczba pasażerów na łódzkim lotnisku

O prawie 25 proc. zmniejszyła się liczba pasażerów odprawionych w lipcu na łódzkim lotnisku w porównaniu z tym samym miesiącem ub. roku. Aż pięciokrotnie zwiększyła się natomiast obsługa przesyłek cargo - łódzki port odprawił w lipcu ponad 268 ton ładunków.

Jak poinformowała w środę PAP rzeczniczka Portu Lotniczego Łódź im. Władysława Reymonta Ewa Bieńkowska, w lipcu lotnisko obsłużyło ponad 43 tys. pasażerów (ponad 32,5 tys. w ruchu regularnym), czyli o 25 proc. mniej niż przed rokiem.

W ciągu siedmiu miesięcy tego roku lotnisko obsłużyło prawie 212 tys. pasażerów - to jednak o ponad 23 proc. mniej niż w tym samym czasie 2012 roku.

Według przedstawicieli lotniska mniejsza liczba pasażerów ma związek z mniejszą liczbą połączeń; w porównaniu z ub. rokiem ubyło m.in. połączeń realizowanych przez tanie linie lotnicze Wizz Air do Dortmundu czy Londynu Luton. Obecnie na łódzkim lotnisku jest tylko jeden niskokosztowy przewoźnik - linie Ryanair, które oferują połączenia m.in. do Londynu Stansted, Dublina, Edynburga, East Midlands czy Mediolanu.

Znacznie wzrosła natomiast obsługa na łódzkim lotnisku przesyłek cargo. W lipcu odprawionych zostało ponad 268 ton towarów, czyli pięciokrotnie więcej niż w ub. roku. Od początku tego roku przewiezionych zostało już 1660 ton towarów - to ponad trzykrotnie więcej niż w tym samym czasie 2012 roku.

Dział cargo rozpoczął samodzielne funkcjonowanie od początku 2012 roku. W ciągu roku został wyposażony w sprzęt niezbędny do obsługi frachtu, którego transport do zagranicznych portów lotniczych odbywa się głównie ciężarówkami.

W ciągu roku lotnisko podpisało dwie umowy z liniami lotniczymi: Lufthansa Cargo oraz SAS Cargo, które uruchomiły rozkładowe połączenia odpowiednio do Frankfurtu i Kopenhagi; współpracuje także z grupą Air France, KLM, Martin Air oraz innymi przewoźnikami. Lotnisko nawiązało też współpracę z największymi spedytorami na polskim rynku.

"Naszym celem na przyszły rok jest umacnianie naszej pozycji na polskim rynku frachtu lotniczego, pozyskiwanie mniejszych spedycji oraz przygotowanie naszego działu do obsługi frachtowca o wielkości MD-11 (średniego i dalekiego zasięgu)" - wyjaśnia Bieńkowska.

W najbliższej przyszłości dział Cargo ma zostać wyposażony w dodatkowy sprzęt do obsługi samolotów. Władze lotniska chcą także rozbudować powierzchnię magazynową oraz wybudować dwa doki dla ciężarówek.

Największym udziałowcem w łódzkim lotnisku jest miasto Łódź (94 proc. udziałów); ponad 5 proc. posiada samorząd województwa łódzkiego. (PAP)

szu/ je/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony