Przejdź do treści
Źródło artykułu

W. Brytania grozi zawetowaniem fuzji EADS i BAE

Brytyjski minister obrony zagroził, że jeśli Francja i Niemcy nie zmniejszą udziałów państwa w Europejskim Koncernie Lotniczo-Rakietowym i Obronnym (EADS), Wielka Brytania zawetuje jego fuzję z przedsiębiorstwem zbrojeniowo-lotniczym BAE System.

W udzielonym w niedzielę dla BBC wywiadzie minister Philip Hammond tłumaczył, iż "konieczna jest redukcja udziałów poniżej poziomu, w którym (państwo) może kontrolować lub wskazywać kierunek, w jakim podąża przedsiębiorstwo".

W piątek 45 brytyjskich parlamentarzystów wysłało do premiera Davida Camerona list, w którym ostrzegali, że porozumienie w sprawie fuzji EADS-BAE może doprowadzić do przejęcia państwowego przemysłu zbrojeniowego przez firmę, która nie będzie stała na straży interesów kraju.

EADS i BAE potwierdziły w pierwszej połowie września, że prowadzą rozmowy w sprawie połączenia. Powstałby w ten sposób europejski gigant zbrojeniowy, znacznie przewyższający pod względem obrotów amerykańskiego Boeinga. Potem zaczęły się jednak pojawiać sygnały, iż rokowania natrafiły na trudności.

Według BAE Systems, koncern EADS miałby w nowej spółce 60 procent udziałów. Planowano także zapewnienie rządom Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii pakietów uprzywilejowanych akcji, co zagwarantowałoby im ochronę własnych interesów w sektorze zbrojeniowym.

Jednak jedno z niemieckich źródeł podało na początku października, iż jest raczej wykluczone, by Wielka Brytania zgodziła się utrzymanie w nowej spółce 9-procentowych państwowych udziałów Francji i Niemiec, czego domagają się rządy obu krajów.

Przedsiębiorstwa do środy mają dać odpowiedź, czy będą kontynuowały rozmowy. (PAP)

zab/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony