Przejdź do treści
Źródło artykułu

W 2013 r. wrocławskie lotnisko obsłużyło blisko 2 mln pasażerów

W 2013 roku wrocławskie lotnisko obsłużyło prawie 2 mln pasażerów. Udało się to osiągnąć dzięki rozbudowywaniu siatki połączeń międzynarodowych, co będzie kontynuowane w 2014 r. W tym roku o 8 kierunków powiększy się liczba połączeń czarterowych.

W ubiegłym roku najwięcej pasażerów przybywało na trasach międzynarodowych obsługiwanych przez linie niskokosztowe, a także trasach związanych z wyjazdami w interesach. Stabilnie rozwijały się również połączenia czarterowe. Dzięki działaniom we wszystkich tych segmentach, port lotniczy zamknął rok 2013 z wynikiem ponad 1,92 mln obsłużonych pasażerów. To niewiele mniej niż w roku poprzednim, kiedy udało się obsłużyć 1,99 mln podróżnych.

„Osiągnęliśmy bardzo dobry wynik, zbliżając się do rekordu z roku 2012. Warto jednak pamiętać, że to był rok mistrzostw piłkarskich Euro i wielkich stadionowych imprez, na które przyjeżdżało wielu zagranicznych kibiców. Na sukces złożyła się wówczas także oferta linii lotniczych OLT Express. Obecnie najbardziej cieszy to, że powiększyła się siatka połączeń, a niektóre z letnich kierunków okazały się takimi hitami, że przewoźnicy utrzymali połączenia również w sezonie zimowym. Dzięki temu mamy stabilną sytuację ze świetnymi perspektywami rozwoju” - ocenia prezes Portu Lotniczego Wrocław Dariusz Kuś.

W letniej siatce połączeń w 2013 r. znalazło się w sumie 60 kierunków. Najbardziej oblegane były: Malaga, Alicante, Rzym, Barcelona, Bolonia, Mediolan oraz Wenecja. Wszystkie rejsy na tych kierunkach obsługuje Ryanair, który w sierpniu świętował na wrocławskim lotnisku odprawienie swojego 5-milionowego pasażera. Z powodu dużego zainteresowania lotami irlandzki przewoźnik postanowił utrzymać połączenia do Barcelony i Rzymu również w sezonie zimowym. Wizz Air oferował połączenia do takich miast jak Londyn, Paryż czy Oslo. W 2013 roku Port Lotniczy Wrocław zanotował wzrost liczby pasażerów korzystających z lotów niskokosztowych o 5,1 proc. w stosunku do roku 2012.

Zainteresowaniem cieszyły się również sieciowe połączenia międzynarodowe. Korzystają z nich głównie pasażerowie podróżujący w interesach, dla których ważne jest dogodne połączenie z dużymi centrami biznesowymi i portami przesiadkowymi. Z Wrocławia mogą polecieć do Monachium, Frankfurtu, Kopenhagi i Duesseldorfu. Przez 12 miesięcy port lotniczy notował wzrost w tym obszarze, a rok zamknął z wynikiem o 6,4 proc. lepszym niż w roku 2012.

Decyzje linii lotniczych podjęte pod koniec roku sprawiły, że również w 2014 roku zapowiada się dalszy rozwój połączeń biznesowych. W październiku Lufthansa ogłosiła wprowadzenie do letniego rozkładu lotów dodatkowego porannego rejsu do Frankfurtu, wprowadziła też większe samoloty. Z kolei w grudniu, odpowiadając na decyzję PLL LOT o wycofaniu lotów z portów regionalnych do Frankfurtu i Monachium, Lufthansa ogłosiła dodatkowe, poranne połączenie do stolicy Bawarii.

Zmiany szykują się w siatce połączeń Eurolotu. Przewoźnik już w marcu uruchomi loty do Brukseli, Mediolanu, Zurychu i Paryża, a samoloty będą tam lądowały na głównych lotniskach. Dodatkowo linie lotnicze Etihad Regional pod koniec marca zaczną latać z Wrocławia do Berlina. Biznesowo Wrocław będzie wówczas skomunikowany z dziesięcioma głównymi lotniskami w najważniejszych europejskich metropoliach.

Według Kusia widać zapotrzebowanie Wrocławia na połączenia typowo biznesowe. „Gospodarka naszego miasta cały czas się rozwija, powstaje tutaj coraz więcej centrów obsługi międzynarodowych firm, zwiększa się więc potrzeba podróżowania” - wyjaśnia prezes wrocławskiego lotniska.

Wrocławskie lotnisko ma także plany rozwoju połączeń krajowych. Od kwietnia linie lotnicze Ryanair zaczną latać do Warszawy Modlina, a Eurolot uruchomi loty do Gdańska. Dużo zmian szykuje się także w połączeniach czarterowych. Do 25 kierunków, które znalazły się w siatce w sezonie letnim 2013, dołączy 8 nowości. (PAP)

kwa/ mki/ ura/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony