Turcja: wojskowy śmigłowiec rozbił się w Stambule, cztery ofiary śmiertelne

Czterech żołnierzy tureckich zginęło w poniedziałek, a jeden został ranny, gdy śmigłowiec, którym lecieli, rozbił się w dzielnicy mieszkaniowej Stambułu – poinformowały państwowe media.

Wojskowy śmigłowiec UH-1 z bazy lotniczej Samandira brał udział w lotach szkoleniowych. W poniedziałek o godzinie 11 rano czasu lokalnego (0800 GMT) rozbił się w mieszkalnej części dzielnicy Sancaktepe.

Turecki minister obrony Hulusi Akar powiedział, że piloci próbowali awaryjnego lądowania z powodu, który nie jest jeszcze znany. Maszyna rozbiła się między dwoma blokami mieszkalnymi i rozpadła na dwie części. Na zdjęciu widać porozrzucane po ulicy szczątki śmigłowca w dzielnicy Sancaktepe, w azjatyckiej części miasta.

Gubernator powiedział: "nie było żadnych informacji wskazujących, że jakikolwiek cywil został ranny" po wypadku w dzielnicy Sancaktepe po azjatyckiej stronie tureckiej metropolii.

Nie ma na razie żadnych informacji o przyczynach katastrofy. Prokurator w Stambule wszczął dochodzenie w sprawie katastrofy.

Według gazety Hurriyet, jest to piąta awaria śmigłowca, która miała miejsce w Stambule w ciągu ostatnich 20 lat.

W marcu 2017 roku siedem osób zginęło, gdy helikopter uderzył w wieżę telewizyjną na obrzeżach miasta. Czterech Rosjan było wśród zmarłych.

Siedem osób zmarło, a osiem innych zostało rannych w lipcu 2016 r., gdy turecki helikopter wojskowy rozbił się w północno-wschodniej części kraju.