Data publikacji:
11.06.2014 9:04
Źródło artykułu
Tajlandia: językowe nieporozumienie dotyczące kolizji w powietrzu
Samolot linii Thai AirAsia uderzył ptaka podczas lotu na trasie krajowej w Tajlandii; w mediach społecznościowych zapanowało zamieszanie, ponieważ ptak to po tajsku "nok", w związku z czym pojawiło się podejrzenie, że doszło do kolizji z maszyną linii Nok Air.
Kilka godzin po wtorkowej kolizji Airbusa A320-200 linii Thai AirAsia z ptakiem linie Nok Air postanowiły rozwiać na Twitterze wszelkie wątpliwości. "Pragniemy wyjaśnić, że (samolot) Nok Air nie uderzył dzisiaj w inną maszynę" - napisano, dodając, że maszyna innych linii uderzyła w prawdziwego ptaka.
Linie Thai AirAsia wydały oświadczenie z informacją, że po kolizji z ptakiem, której skutkiem było "zadrapanie" na lewym skrzydle, ich samolot wylądował bezpiecznie. Po krótkiej naprawie maszyna mogła kontynuować lot. (PAP)
az/ ap/
Źródło artykułu
Komentarze