Przejdź do treści
Źródło artykułu

Szwecja: zatrzymano jedną osobę po alarmie bombowym w samolocie

25.09. Sztokholm (PAP) - Szwedzka policja zatrzymała w sobotę na lotnisku w Sztokholmie pasażera za "przygotowania do sabotażu w samolocie" po tym, jak wioząca go maszyna lądowała w tym mieście z powodu alarmu bombowego - poinformowała szwedzka policja."Zatrzymano jedną osobę za przygotowania do sabotażu w samolocie" - oświadczył rzecznik sztokholmskiej policji Kjell Lindgren."Pasażerów samolotu ewakuowano, a podejrzanego, który znajdował się na pokładzie, przewieziono na komisariat policji" - dodał.Przy podejrzanym nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych, a samolot i bagaże są nadal przeszukiwane - poinformował inny rzecznik sztokholmskiej policji Janne Hedlund. Wcześniej mówił on, że podejrzany jest Kanadyjczykiem pochodzenia pakistańskiego.Pilot lecącego z Toronto do Karaczi Boeinga 777 z 273 osobami na pokładzie poprosił o zgodę na lądowanie na lotnisku Arlanda w Sztokholmie, bo do kanadyjskiej policji zadzwoniła kobieta, która powiedziała, że jeden z pasażerów ma przy sobie materiały wybuchowe. Pilot otrzymał tę informacje, lecąc nad Szwecją.Według policji podejrzany przeszedł kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku w Kanadzie; nie ma go na listach osób objętych zakazem lotów.Rzecznik państwowych linii Pakistan International Airlines Sultan Hassan potwierdził, że doszło do incydentu podczas lotu PK782 do Karaczi. "Wszyscy pasażerowie i członkowie załogi mają się dobrze" - zapewnił. (PAP)mw/ abr/
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony