Przejdź do treści
Źródło artykułu

Sześć najwyższej rangi imprez lotniczych odbędzie się w Polsce

Reprezentanci Polski w sportach lotniczych w ubiegłym roku w imprezach rangi mistrzostw świata i Europy zdobyli 62 medale. Tegoroczny sezon zapowiada się równie pasjonująco, w Polsce odbędzie się sześć imprez rangi mistrzostw świata.

Najważniejsze to 33. szybowcowe mistrzostwa świata w trzech klasach - 15, 18 metrowej oraz otwartej, zaplanowane na przełomie lipca i sierpnia, których gospodarzem będzie Leszno.

W tym samym czasie na lotnisku w Toruniu zostaną rozegrane mistrzostwa świata w akrobacji szybowcowej. Po ich zakończeniu 19 sierpnia rozpoczną się 19. samolotowe rajdowe mistrzostwa świata w bardzo silnej obsadzie. Jak poinformowali przedstawiciele Aeroklubu Polski, do udziału zgłosiło się już ponad sto załóg.

"Wyniki polskich pilotów, należących od lat do światowej czołówki, mają wpływ na decyzje Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI) o przyznawaniu nam organizacji kolejnych zawodów. Mamy w tym bardzo duże doświadczenie, wielu pilotów uważa, że właśnie w Polsce są najlepsze lotniska i tereny do rywalizacji lotniczej. Czeka nas poważne zadanie, bowiem wszystkie zawody odbędą się w roku uroczystych obchodów 95-lecia istnienia Aeroklubu Polski" - powiedział PAP prezes AP Włodzimierz Skalik, wielokrotny samolotowy mistrz świata i Europy.

Ciekawie zapowiadają się też organizowane po raz pierwszy balonowe mistrzostwa świata kobiet w Lesznie w terminie 8-13 września. FAI po raz pierwszy zdecydowała się przeprowadzić rywalizację o tytuł mistrzowski tylko w gronie kobiet, wśród których jest wiele doświadczonych i utytułowanych pilotek balonowych.

Działalność Aeroklubu Polski nie skupia się wyłącznie na sporcie. Obserwowany w Polsce od kilku lat lotniczy boom - jest coraz więcej małych, prywatnych samolotów, a zainteresowanie szkoleniem lotniczym rośnie w lawinowym tempie - spowodował, że nastąpiła znaczna liberalizacja przepisów administracyjnych dotyczących lotnisk.

W ostatnich latach powstało około 150 nowych lądowisk, Aeroklub planuje zdecydowanie intensywniej prowadzić popularyzację sportu lotniczego wśród dzieci i młodzieży.

Pomimo ogromnych sukcesów, jakie od lat odnoszą polscy piloci, lotnictwo, które nie jest dyscypliną olimpijską, ma stale poważne problemy finansowe.

"W szerokiej kadrze mamy około trzystu zawodników. Z ich grona prawie siedemdziesiąt procent, pomimo sukcesów na zawodach międzynarodowych, nie otrzymuje żadnego stypendium ani dotacji budżetowej. W wielu przypadkach na sport przeznaczane są środki z budżetów domowych, ale takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia. Dlatego intensywnie szukamy nowych źródeł finansowania naszej działalności. Nie kryję, że w tym względzie liczymy na życzliwość wszystkich przyjaciół lotnictwa" - wyjaśnił prezes Aeroklubu Polski. (PAP)

wha/ sab/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony