Syryjska TV: w izraelskim nalocie zginęło pięć osób
Izrael potwierdził ten atak, wskazując, że samochód należał do palestyńskiej organizacji Islamski Dżihad.
Wcześniej, w nocy z czwartku na piątek, w izraelskim nalocie zginął jeden syryjski żołnierz, a siedmiu zostało rannych. Według syryjskiej telewizji powołującej się na źródło w siłach zbrojnych, celem tego nalotu był posterunek wojskowy w pobliżu okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan.
W czwartek cztery pociski rakietowe wystrzelone z miejsc kontrolowanych przez syryjskie wojsko spadły na północny Izrael, nie powodując ofiar w ludziach. W odwecie Izrael odpowiedział atakiem rakietowym w rejonie Wzgórz Golan.
Izraelska armia w wydanym oświadczeniu uznała, że odpowiedzialność za atak rakietowy ponosi palestyński Islamski Dżihad, którego działalność - jak podkreślono - jest finansowana przez Iran. Izrael winą za czwartkowy atak obarczył także rząd syryjski, któremu zagroził poważnymi konsekwencjami.
Izrael stara się trzymać z daleka od wojny domowej, która od 2011 roku toczy się w sąsiedniej Syrii, jednak zbrojny konflikt ustawicznie daje o sobie znać. Pociski rakietowe kilkakrotnie przez pomyłkę spadały już na Izrael, nie powodując jak dotąd większych szkód.
We wrześniu 2014 roku izraelska armia zestrzeliła w przestrzeni powietrznej nad Wzgórzami Golan syryjski myśliwiec, w miesiąc wcześniej - drona, który nadleciał od strony Syrii. Izraelscy żołnierze reagowali też na sporadyczny ostrzał moździerzowy z Syrii; zdaniem Izraela przynajmniej część z tych incydentów to ataki wymierzone w izraelskich żołnierzy i ludność cywilną.
Patrolowana przez siły pokojowe ONZ strefa buforowa pomiędzy Izraelem a Syrią na Wzgórzach Golan ma być w założeniu wolna od wszelkich formacji zbrojnych. Jednak w marcu 2013 roku po raz pierwszy wtargnęli do niej syryjscy rebelianci. Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku, a strefę buforową ustanowiono tam na mocy zawieszenia broni kończącego wojnę Jom Kipur w 1973 roku.(PAP)
az/ap/
Komentarze