dlapilota.pl
Statek kosmiczny Sojuz-M11 z załogą pomyślnie wystartował ku ISS
Na pokładzie Sojuza MS-11 znajdują się kosmonauci: Rosjanin Oleg Kononienko, Amerykanka Anne McClain i Kanadyjczyk David Saint-Jacques. Jest to pierwszy start załogowy Sojuza od 11 października, gdy zawiodła rakieta nośna i załoga musiała lądować awaryjnie.
Start nastąpił zgodnie z planem w poniedziałek o godz. 12:31 czasu polskiego. Krótko później rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos i amerykańska NASA powiadomiły, iż Sojuz MS-11 został pomyślnie wyniesiony na orbitę. Trójka kosmonautów na pokładzie "jest w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną" - podał Roskosmos.
Rosyjska agencja na Twitterze poinformowała także po starcie o prawidłowym oddzielaniu się kolejnych członów rakiety. Start 11 października nie powiódł się z powodu awarii rakiety nośnej Sojuz-FG, gdy doszło do usterki systemu oddzielania się pierwszego członu rakiety od drugiego.
Sojuz MS-11 powinien przycumować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w poniedziałek o godz. 18:36 czasu polskiego. Kosmonauci dołączą do obecnej trzyosobowej załogi, którą tworzą: Niemiec Alexander Gerst, Amerykanka Serena Aunon-Chancellor i Rosjanin Siergiej Prokopjew. Ta trójka przebywa na ISS od czerwca br.
Według pierwotnych planów, udaremnionych przez awarię 11 października, na ISS mieli znaleźć się Rosjanin Aleksiej Owczynin i Amerykanin Nick Hague. Awaria ich statku, Sojuz MS-10, była pierwszym takim przypadkiem od ponad 30 lat, przy czym - jak się podkreśla - system awaryjny zadziałał bez zarzutu.
Roskosmos w tygodniach po awarii przeprowadził kilka lotów bezzałogowych z użyciem rozmaitych typów rakiety Sojuz. Końcowym etapem był start rakiety nośnej Sojuz-FG ze statkiem towarowym Progress MS-10, 16 listopada. Przebiegł on pomyślnie. W ostatnich tygodniach Rosjanie przeprowadzili ponowny montaż dwóch rakiet Sojuz-FG w celu wyeliminowania powtórzenia się błędu w systemie oddzielania członów rakiety.
Nowa załoga na ISS przeprowadzi blisko 50 eksperymentów z zakresu procesów fizyczno-chemicznych w warunkach kosmosu, studiów nad organizmem ludzkim podczas przebywania w kosmosie, biologii i nanotechnologii oraz badań Ziemi z kosmosu. Rosyjscy kosmonauci - Prokopjew i Kononienko - mają po 10 grudnia wyjść w otwartą przestrzeń kosmiczną, by zbadać poszycie zacumowanego na ISS statku Sojuz MS-09. Pod koniec sierpnia poinformowano o wykryciu w nim 1,5-milimetrowej szczeliny, przez którą zaczęło uchodzić powietrze.
Na razie nie podano, jak długo trójka kosmonautów, którzy udali się w poniedziałek na ISS, pozostanie na stacji. Grafik powrotów i przylotów kolejnych zespołów uległ zmianom w rezultacie październikowej awarii.
Niemniej, jak powiedziała przed startem McClain, byłaby gotowa udać się na ISS na pokładzie Sojuza już choćby następnego dnia po awarii. Amerykanka, która jest doświadczoną lotniczką śmigłowców wojskowych, odbywa lot kosmiczny po raz pierwszy, podobnie jak Kanadyjczyk Saint-Jacques. Natomiast dla Kononienki jest to czwarty lot na ISS.
Start rakiety na kosmodromie Bajkonur śledzili w poniedziałek: szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin, dyrektor ds. lotów załogowych w amerykańskiej agencji kosmicznej NASA William Gerstenmaier i gubernator generalna Kanady Julie Payette, inżynier i w przeszłości astronautka Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ ndz/ mal/
Komentarze