Spółce Lotnisko Kielce grozi likwidacja

Zgromadzenie wspólników Spółki Lotnisko Kielce do końca miesiąca podejmie decyzję, czy ją likwidować; czeka tylko na orzeczenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, dotyczące zadłużenia - poinformował członek zarządu województwa świętokrzyskiego Jan Maćkowiak.

Maćkowiak, który jest także przewodniczącym zgromadzenia wspólników Lotniska Kielce poinformował, że kielecki sąd gospodarczy nie wyraził zgody na ogłoszenie upadłości spółki. Brakuje jej bowiem ok. 70 tys. zł na procedury upadłościowe.

"Spółce grozi likwidacja, ale nie jest to jeszcze przesądzone. Wiążąca decyzja zgromadzenia wspólników powinna zapaść do końca stycznia" - powiedział Maćkowiak. Dodał, że losy Lotniska Kielce zależą przede wszystkim od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach. Na początku stycznia zarząd spółki złożył do SKO odwołanie w sprawie decyzji nakazującej zapłacenie gminie Masłów zaległych podatków za 2009 rok. Chodzi o blisko 800 tys. zł razem z odsetkami. Część tej kwoty została zablokowana na kontach spółki przez urząd skarbowy, dlatego straciła ona płynność finansową.

Maćkowiak poinformował także, że do dymisji podał się prezes spółki Robert Erdowski. Rezygnacje złożyli również członkowie Rady Nadzorczej, którzy będą pełnić swoje funkcje do 31 stycznia br.

„Obecna formuła spółki wyczerpała się, władze województwa są jedynym wspólnikiem zainteresowanym inwestowaniem w nią. W mojej opinii lotnisko w Masłowie powinno funkcjonować jako miejski lub regionalny port lotniczy, który w pełni zabezpieczy potrzeby mieszkańców województwa i gości Targów Kielce. Jego funkcje nie będą dublowały się z utworzeniem lotniska cargo, które chcą wybudować w Obicach władze Kielc. Będziemy się starać w kolejnej perspektywie finansowania o środki unijne na dostosowanie Masłowa do takich potrzeb. Dobrze oszacowany i poparty argumentami projekt ma szanse" - powiedział Maćkowiak.

Lotnisko w podkieleckim Masłowie jest zarejestrowane jako lotnisko komunikacji cywilnej w Światowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego. Jest przeznaczone do obsługi samolotów i szybowców; ma trawiastą drogę startową i drugą o nawierzchni sztucznej, długości 1160 metrów. Mogą tam lądować małe samoloty (do 19 miejsc). Do wykorzystania przez przewoźników publicznych konieczne są jednak dalsze inwestycje, m.in. w przedłużenie pasa startowego i system naprowadzania.

Właścicielem 70 proc. udziałów jest samorząd województwa świętokrzyskiego, a współwłaścicielami mniejszościowymi: gmina Masłów i Starostwo Powiatowe oraz Aeroklub Kielecki. (PAP)

and/ je/ jbr/