Seremet: cywilni prokuratorzy przeglądają akta sprawy smoleńskiej
"W prokuraturze wojskowej pracuje dwóch prokuratorów cywilnych z prokuratury okręgowej w Warszawie, którzy zapoznają się z aktami zgromadzonymi przez prokuratorów wojskowych, a to na wypadek możliwości podjęcia decyzji o wyłączeniu z materiałów tego śledztwa wątku dotyczącego ewentualnej odpowiedzialności osób, co do których właściwość prokuratury wojskowej nie istnieje" - powiedział Seremet.
Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej prok. Zbigniew Rzepa powiedział PAP, że "z uwagi na potencjalną możliwość wyłączenia materiałów ze śledztwa smoleńskiego prokuratorzy z powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury zapoznają się z materiałem". "Chodzi o to, żeby, kiedy nastąpi ewentualnie to wyłączenie, prokuratorzy cywilni bez zbędnej zwłoki przystąpili do wykonywania konkretnych czynności procesowych w postępowaniu, które zostanie wyłączone" - wyjaśnił.
Rzepa zastrzegł, że na razie decyzje wojskowych prokuratorów w sprawie wyłączenia nie zostały jeszcze podjęte. Jak dodał, obecnie jest za wcześnie, żeby mówić kiedy takie ewentualne decyzje zapadną.
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prok. Reneta Mazur, potwierdziła PAP, że prokuratorzy z tej prokuratury przeglądają akta sprawy smoleńskiej.
Seremet odnosząc się do postępowania w sprawie katastrofy smoleńskiej mówił również, że wątek zamachu "nie doczeka się odrębnej decyzji procesowej". "Prokurator nie wyda decyzji, w której stwierdzi, że zamachu nie było, lecz w ostatecznej decyzji, która zostanie wydana po zakończeniu śledztwa, wątek ten znajdzie swoje rozwiązanie".
"Dziś mogę powiedzieć, że nic nie wskazuje - żaden dowód, którzy prokuratorzy zgromadzili w toku śledztwa, żeby zamach w jakiejkolwiek postaci miał miejsce w tych wszystkich zdarzeniach, które doprowadziły do katastrofy samolotu" - dodał Seremet.
Pytany o możliwości postawienia zarzutów w sprawie konkretnym osobom Seremet odpowiedział: "dopóki nie zapadnie taka decyzja będę powtarzał, że taka decyzja zostanie ogłoszona określonym osobom, ale nie publicznie, bo to nie jest właściwy sposób pracy prokuratury".
W weekend minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski mówił w wywiadzie dla portalu onet.pl, że "to prokuratura zadecyduje, komu w tej sprawie postawi zarzuty i czego będą dotyczyły". "Polski Kodeks karny przewiduje możliwość wydania postanowienia o postawieniu zarzutów obywatelom innego kraju" - mówił Kwiatkowski pytany o teoretyczną możliwość zarzutów w sprawie dla obywateli Rosji, na przykład kontrolerów z lotniska.
Prokurator generalny przyznał także, że w śledztwie smoleńskim przesłuchany już został jako świadek szef kancelarii premiera Tomasz Arabski, prokuratorzy nie przesłuchali natomiast jeszcze szefa MON Bogdana Klicha.
W sobotę "Rzeczpospolita" podawała, że z polskiego postępowania w sprawie wypadku pod Smoleńskiem może być wyłączony wątek dotyczący przygotowania lotu w zakresie odnoszącym się do osób cywilnych. Zgodnie z przepisami prokuratura wojskowa nie bada spraw, które dotyczą osób cywilnych.
Marcin Jabłoński (PAP)
mja/ malk/ gma/
Komentarze