Samorząd Warmii i Mazur chce nowego zarządcy lotniska w Szymanach
Samorząd województwa warmińsko-mazurskiego chce powołać nową spółkę, która zajmie się rozbudową i zarządzaniem regionalnym lotniskiem w Szymanach koło Szczytna.
Dotychczasowa spółka, w której samorząd wojewódzki ma 5,5 procent udziałów, nie gwarantuje według zarządu województwa, że uruchomi port lotniczy.
W środę radni sejmiku wyrazili zgodę na powołanie nowej - samorządowej spółki, która przejmie zarządzanie lotniskiem w Szymanach od dotychczasowego podmiotu - spółki Port Lotniczy Mazury.
Samorząd województwa chce powołać nowy podmiot i odsunąć od zarządzania lotniskiem dotychczasową spółkę, bo uważa, że istnieje duże ryzyko, iż przepadną pieniądze unijne przyznane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na uruchomienie portu lotniczego w Szymanach. Uruchomienie lotniska ma kosztować 180 mln zł. Unijne dofinansowanie ma wynieść do 76 procent. Aby dotacja unijna nie przepadła, port lotniczy musi być uruchomiony do 2015 roku.
Jak powiedział w środę Witold Wróblewski z zarządu województwa, EBP - większościowy udziałowiec spółki zarządzającej obecnie portem w Szymanach, obiecywał wchodząc do niej pozyskanie kapitału na uruchomienie lotniska. Z tych deklaracji nic jednak nie wynikło. Według Wróblewskiego, inwestor zamiast pozyskiwać kapitał, oczekiwał, że samorząd będzie rocznie dokładał do lotniska 20 mln zł. Poza tym nie został przygotowany przez spółkę, mimo upływu 2 lat, raport oddziaływania na środowisko, który jest strategicznym dokumentem warunkującym funkcjonowanie portu lotniczego.
W środę Bolesław Piechucki, przedstawiciel inwestora, nie chciał komentować sprawy. Podkreślił w rozmowie z PAP, że najpierw musi zapoznać się z sytuacją i oceną samorządu.
Na razie nie wiadomo, co się stanie z istniejącą spółką, która zarządzała lotniskiem. Wiadomo, że jest zadłużona na 12 mln zł, strata za ubiegły rok wyniosła 1,2 mln zł. Jak wyjaśnili samorządowcy, walne zgromadzenie udziałowców może wnieść o upadłość spółki, wniosek o upadłość może także złożyć do sądu każdy z wierzycieli.
Kandydat na prezesa nowej samorządowej spółki, Leszek Krawczyk, który uruchamiał lotniska we Wrocławiu i Łodzi, powiedział w środę, że infrastruktura portu w Szymanach jest w złym stanie. System precyzyjnego podejścia oraz system oświetlenia zostały bezpowrotnie zniszczone. Uszkodzony jest także terminal dla pasażerów i betonowy pas startowy.
Według samorządowców, nie jest brana pod uwagę żadna inna lokalizacja regionalnego lotniska niż w Szymanach, bo tylko uruchomienie tego portu lotniczego Komisja Europejska sfinansuje. Szymany oddalone są od Olsztyna o około 60 kilometrów, jednak według samorządowców nie będzie to stanowiło przeszkody w dojechaniu do portu lotniczego. Remontowana jest już linia kolejowa na trasie Olsztyn-Szczytno-Szymany. Zakupiono także szynobusy, które będą dowozić pasażerów.
Byłe wojskowe lotnisko w Szymanach funkcjonowało do 2004 roku; zarządzający obiektem, mimo zawieszonej działalności lotniskowej, Port Lotniczy Mazury sp. z o.o. wciąż borykał się z problemami finansowymi. W 2008 roku spółka pozyskała inwestora strategicznego - European Business Partners sp. z o.o. EBP posiadający 60 procent udziałów deklarował pozyskanie kapitału i przywrócenie na lotnisku ruchu.
Wśród pozostałych udziałowców są firmy prywatne, samorząd wojewódzki, który ma 5,5 procent udziałów, i miasto Szczytno.
W 2010 roku lotnisko, pozostające wcześniej w dyspozycji ministerstwa obrony narodowej, zostało przekazane samorządowi Warmii i Mazur.(PAP)
ali/ mki/
Komentarze