Przejdź do treści
Źródło artykułu

Rzecznik rządu: projekt ws. lotów VIP-ów przedstawimy w tym tygodniu; chcemy, żeby Sejm zajął się nim w sierpniu

Projekt w sprawie lotów najważniejszych osób w państwie przedstawimy w tym tygodniu, najprawdopodobniej w piątek; chcemy, żeby Sejm zajął się nim na sierpniowym posiedzeniu - poinformował przed rozpoczęciem konsultacji w sprawie projektu w KPRM rzecznik rządu Piotr Müller.

Müller przypomniał, że założenia projektu zostały przedstawione w piątek przez szefa KPRM Michała Dworczyka, który zaprosił na poniedziałkowe spotkanie zarówno szefów kancelarii: Sejmu, Senatu, prezydenta, jak i przedstawicieli MON i szefów klubów parlamentarnych lub ich przedstawicieli.

"Dzisiaj niestety w czasie tego spotkania nie stawili się przedstawiciele PO. Ze smutkiem przyjmujemy te informacje, ponieważ liczyliśmy na to, że w ponadpartyjnym dialogu da się uregulować takie ważne kwestie jak przeloty najważniejszych osób w państwie. Na szczęście pojawili się przedstawiciele innych klubów parlamentarnych" - mówił rzecznik rządu.

W jego opinii PO pokazało, że nie jest w stanie "w dialogu" spotkać się w KPRM, żeby rozmawiać o projekcie.

Müller poinformował, że na spotkaniu pojawili się przedstawiciele PSL, Kukiz'15, PiS oraz kół poselskich.

Rzecznik rządu zaznaczył, że projekt zostanie przedstawiony w tym tygodniu.

"Najprawdopodobniej w piątek, po tych intensywnych konsultacjach chcemy przedstawić już projekt, który będziemy przedstawiać szerszemu gronu w ramach publicznych konsultacji" - powiedział Müller.

Dopytywany, czy projekt ma szanse zostać przeprocedowany przez Sejm jeszcze w sierpniu odpowiedział, że rząd chcemy, żeby projekt był rozpatrzony przez Sejm pod koniec sierpnia. "Następne posiedzenie Sejmu jest pod koniec miesiąca, z Rady Ministrów ten dokument wyjdzie w ciągu jednego, dwóch tygodni" - powiedział Müller

"Chcemy, aby ten dokument był przyjęty na sierpniowym posiedzeniu Sejmu" - dodał.

Pytany, po co powstaje projekt ustawy, skoro kwestie te reguluje instrukcja HEAD, rzecznik rządu stwierdził, że instrukcja ta nie reguluje m.in. procedury odmowy udziału w locie.

"Chcemy, aby to było jasne, aby ta rozmyta odpowiedzialność, która wynika z wcześniejszych regulacji była chociażby w kancelarii premiera - to projekt, dzisiaj dalej będą trwały konsultacje z innymi kancelariami, natomiast brakuje centralnego rejestru wszystkich lotów, brakuje informacji w jednym miejscu, dlatego te odpowiedzi są udzielane w dłuższym czasie" - podkreślił rzecznik rządu.

"Wyciągamy wnioski z tych rzeczy, które teraz się pojawiły i funkcjonowały od wielu lat i chcemy tę sprawę jednoznacznie, w jasny sposób uregulować, czyli kwestia jawności, odpowiedzialności, transparentności pod kątem tego, kto na pokład może być zabierany, jaka jest definicja oficjalnej delegacji" - dodał.

Müller przekonywał, że celem projektu jest doprowadzenie do sytuacji, w której to nie pilot będzie musiał odmawiać lotu danej osobie, ale żeby było to uregulowane na poziomie urzędowym.

Pytany o postulat PO, aby najpierw "wyjaśnić sprawę lotów marszałka Kuchcińskiego" wyraził przekonanie, że ta sprawa "została wyjaśniona".

"Pan marszałek Kuchciński w trosce o to, aby ta sytuacja dalej nie zaogniała emocji społecznych zdecydował o podaniu się do dymisji. Oczekiwałbym podobnych decyzji w przypadku innych wątpliwości w sprawie innych osób, chociażby w przypadku Sławomira Neumanna, który teraz będzie musiał wyjaśniać dziwne sytuacje w swoim biurze poselskim" - mówił Müller.

Rzecznik rządu pytany o to, kiedy, zgodnie z prośbą byłej premier Beaty Szydło, zostanie opublikowana jej lista lotów odpowiedział, ze ta lista jest w tej chwili tworzona.

"W tym tygodniu to powinno być skończone. Zbieramy informacje o lotach, tu nie ma nic tajnego" - zapewniał.

Pytany o postulat PO, aby została ujawniona, oprócz opublikowanej w piątek listy lotów premiera Mateusza Morawieckiego, opublikowano również listę pasażerów, odpowiedział, że "tak jak we wszystkich sprawach nie ma żadnych przeszkód, żeby te dokumenty przedstawić".

Konsultacje w sprawie projektu zostały zapowiedziane w miniony piątek przez szefa KPRM, który przedstawił niektóre z założeń do projektu ustawy, w tym m.in. wprowadzenie centralnego rejestru lotów typu HEAD, zakaz przelotów dla rodzin czy parlamentarzystów nie uczestniczących w oficjalnych delegacjach.

Dworczyk zapowiedział, że do pracy nad nową ustawą o organizacji lotów najważniejszych osób w państwie, KPRM zaprosi szefów innych kancelarii, w tym: prezydenta, Sejmu i Senatu, a ponadto Urząd Lotnictwa Cywilnego i MON oraz szefów wszystkich klubów parlamentarnych lub osoby przez nich delegowane.

Powstanie projektu ustawy, który ma uregulować kwestie lotów służbowych najważniejszych osób w państwie zapowiedział pod koniec lipca w rozmowie z PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński po ujawnieniu przez media informacji ws. lotów marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Prezes PiS poinformował wówczas PAP, że zwrócił się do ministra obrony narodowej, szefa KPRM i poprosił prezydenta, by stworzyć przepisy regulujące loty służbowe.

Pod koniec lipca Radio Zet podało, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński latał rządowymi samolotami wraz z rodziną.

W ubiegły poniedziałek Kuchciński, przepraszając za loty z rodziną flotą rządową, poinformował, że zdarzyła się raz sytuacja, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona. Kuchciński przekonywał, że w związku z przelotami, kiedy na pokładzie samolotu towarzyszyli mu bliscy, nie doszło do złamania prawa. Zadeklarował też wpłatę 28 tys. zł na modernizację sił zbrojnych za lot żony.

Kwestia lotów Kuchcińskiego była krytykowana przez polityków PO, którzy chcą, by przedstawił on szczegóły lotów rządowym samolotem, kiedy na pokładzie byli jego bliscy: ile było takich lotów i kto brał w nich udział. Posłowie PO-KO w związku z informacjami o lotach Kuchcińskiego złożyli wniosek o odwołanie go z funkcji marszałka Sejmu, nad którym Sejm miał debatować w piątek. Ponadto politycy PO-KO powołując się na doniesienia medialne zarzucili Kuchcińskiemu, że w sposób nieuprawniony podróżowali z nim podczas służbowych lotów m.in. poseł PiS Stanisław Piotrowicz i jego żona Maria, Zdzisław Krasnodębski, Anna Krasnodębska, Bogdan Rzońca, Krystyna Wróblewska "i wielu innych w tym asystenci marszałka Kuchcińskiego".

W piątek Kuchciński złożył rezygnację, a Sejm na nowego marszałka wybrał b. szefową MSWiA Elżbietę Witek, natomiast w środę Prokuratora Okręgowa w Warszawie poinformowała, że trwa postępowanie sprawdzające ws. ewentualnych nieprawidłowości w związku z lotami Kuchcińskiego. (PAP)

autor: Mateusz Roszak

mro/ pś/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony