Rybnik korzysta z dronów PAS, by sprawdzić przestrzeganie uchwały antysmogowej
Sprzęt oraz zasady wykonywania prowadzonych od kilku dni kontroli aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego zaprezentowali w środę po południu na briefingu w Rybniku. To miasto jako pierwsze podpisało ze społecznikami umowę na przeprowadzenie tego typu działań. Kolejny będzie pobliski Radlin. Trwają również rozmowy z kolejnymi samorządami.
„Szukamy sposobów, aby dotrzeć do mieszkańców, którzy nie wymienili źródła ciepła na czas i nie mają zamiaru tego zrobić, z informacją, że kontrole będą prowadzone, że będziemy je wspierali i że będziemy naciskać na samorządy, które kontroli nie chcą prowadzić” - powiedział w środę koordynator PAS w woj. śląskim Emil Nagalewski.
„Nie chcemy dopuścić do sytuacji, aby uchwała antysmogowa nie była egzekwowana, aby przepisy antysmogowe były martwym prawem. Skoro nie do wszystkich przemówiły kampanie informacyjne, wydaje się, że to jedyny sposób, aby zmotywować osoby, które nie dostosowały swoich źródeł ciepła, aby to zrobiły – i trafić do osób, które powinny to zrobić w następnych latach” – dodał przedstawiciel PAS.
Obowiązująca w woj. śląskim uchwała antysmogowa wprowadziła m.in. terminy wymiany urządzeń grzewczych. Do 31 grudnia 2021 r. wymienione powinny były zostać kotły węglowe eksploatowane dłużej niż 10 lat od daty ich produkcji lub kotły bez tabliczek znamionowych.
Aby monitorować wykonanie obowiązującego już zakazu, PAS oferuje samorządom zawarcie umowy, której stronami - obok gmin lub ich podmiotów (np. straż miejska) - są Krakowski Alarm Smogowy (ze względu na osobowość prawną) oraz spółka zapewniająca sprzęt wraz z jego obsługą. W działaniach, oprócz aktywistów i operatorów, uczestniczą lokalni strażnicy gminni (miejscy).
Od początku br. w Rybniku wykonano dwa takie obloty patrolowe dronów; poza środowym planowany jest jeszcze jeden. W patrolu uczestniczą dwa drony. Jeden z nich pełni funkcję zwiadowcy – pomaga w namierzaniu źródeł dymu. Drugi jest latającym laboratorium pomiarowym – nadlatuje nad wskazany przez zwiadowcę komin, pobiera i analizuje próbki dymu.
Sprawdzenie składu dymu trwa ok. 30 sekund. Wynik pomiaru zostaje w czasie rzeczywistym przekazany uczestniczącym w akcji strażnikom miejskim, którzy w razie podejrzenia spalania odpadów mogą natychmiast wejść na prywatny teren i skontrolować palenisko. Jeżeli pomiar wykaże prawdopodobieństwo użytkowania kotła pozaklasowego, interwencja może zostać odroczona.
Taki sposób działania umożliwia przegląd dużego obszaru i ułatwia wytypowanie budynków stwarzających zagrożenie dla jakości powietrza. Efektem kilkugodzinnego patrolu jest mapa miejsc, które mogą zostać sprawdzone w późniejszym terminie. Następnie mogą być do nich kierowane służby, które ocenią zgodność źródła ciepła z wymogami uchwały, udzielą pouczenia, wystawią mandat lub zaplanują wsparcie w razie problemu ubóstwa energetycznego.
Nagalewski uściślił, że po wykonaniu zaplanowanych oblotów powstaje raport dla miasta z mapą obrazującą problemowe miejsca. Rybnik potwierdza, że będą tam kierowane kontrole strażników. „Należy przejść od słów do czynów. W poniedziałek i wtorek przeprowadziliśmy łącznie 103 kontrole nieruchomości” – poinformował rzecznik rybnickiej straży miejskiej Dawid Błatoń.
„Nałożyliśmy dwa mandaty karne za używanie pieca starszego niż 10 lat lub bez tabliczki znamionowej. Siedem osób pouczyliśmy, gdyż przedstawiły one dowody, że podjęły działania zmierzające do wymiany źródła ogrzewania. Skierujemy również jeden wniosek o ukaranie do sądu. W jednym przypadku pobrano próbki popiołu z pieca, które przekazano do analizy” – wskazał Błatoń.
Przedstawiciele PAS przyznają, że Rybnik, który przez lata otwierał zestawienia miast regionu z najgorszą jakością powietrza, obecnie przoduje w działaniach, mających eliminować problem, m.in. w realizacji inwestycji mieszkańców dotowanych z rządowego programu Czyste Powietrze.
W rankingu pokazującym aktywność gmin w Czystym Powietrzu, przygotowywanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wraz z Polskim Alarmem Smogowym, Rybnik w trzech kolejnych kwartałach ub. roku zajmował czołowe miejsca w bezwzględnej liczbie wniosków do rządowego programu – od I do III kw. 2021 r. było ich łącznie 1989.
W poprzednich latach rybnicki samorząd szacował, że tamtejsi mieszkańcy wymieniali po ok. 1000 kotłów rocznie. Zgodnie jednak z zapisami uchwały antysmogowej do końca 2027 r. wymiana źródeł ciepła będzie musiała nastąpić w ok. 10 tys. rybnickich domów jednorodzinnych.
Zgodnie z uchwałą antysmogową woj. śląskiego do końca 2022 r. wymienione powinny zostać piece (w tym kaflowe) i kominki, których eksploatacja rozpoczęła się przed 1 września 2017 r. i które nie spełniają minimalnych poziomów sezonowej efektywności energetycznej i normy emisji dla sezonowego ogrzewania pomieszczeń.
Do końca 2023 r. wymienione mają zostać kotły węglowe eksploatowane od 5-10 lat od daty ich produkcji, do końca 2025 r. - kotły węglowe eksploatowane poniżej pięciu lat od daty ich produkcji, a do końca 2027 r. kotły węglowe klasy 3. i 4. certyfikowane według normy PN-EN 303-5:2012 (kotły klasy 3. certyfikowane według normy PN-EN 303-5:2002 należy wymienić do końca 2021 r. lub 2023 r. w zależności od daty produkcji).(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ mk/
Komentarze