Rosyjscy śledczy: obecnie nie można mówić o winnych ws. katastrofy
Przedstawiciele Komitetu Śledczego FR powiedzieli, że śledztwo zbliża się do końcowego etapu, ale na razie trudno określić, jak długo będzie jeszcze trwało to postępowanie.
Władimir Markin z Komitetu Śledczego powiedział natomiast, że w aktach sprawy znajdują się kopie ekspertyz medycznych dotyczących wszystkich ofiar katastrofy. Zaznaczył, że tego typu badania to standardowa procedura w przypadku takich katastrof. "Chodzi o to, aby wykluczyć fakt nastąpienia śmierci przed katastrofą i określić, co było przyczyną śmierci" - mówił Markin.
"Dlatego została przeprowadzona ekspertyza dotycząca wszystkich ofiar i zostało określone, że 0,6 promila alkoholu znajdowało się we krwi gen. Andrzeja Błasika, który w momencie katastrofy znajdował się w kabinie załogi" - dodał Markin. (PAP)
mja/ itm/ mag/
Komentarze