Rosja przekazała Polsce kolejne tomy akt śledztwa ws. smoleńskiej katastrofy
Z kolei Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zadeklarował, że jest gotów przystąpić do technicznych uzgodnień ze stroną polską dotyczących przekazania wraku Tu-154M, znajdującego się na lotnisku Siewiernyj koło Smoleńska.
Komitet Śledczy FR zastrzegł jednak, że sprawa przekazania Polsce wraku rozbitego samolotu zostanie rozpatrzona po zakończeniu rosyjskiego śledztwa i podjęciu decyzji procesowej. Komitet Śledczy FR przypomniał, że wrak maszyny jest dowodem również w jego śledztwie.
Gridniowa podała, że w poniedziałek odbyła się rozmowa telefoniczna zastępcy prokuratora generalnego Rosji Aleksandra Zwiagincewa z prokuratorem generalnym Polski Andrzejem Seremetem, podczas której ten pierwszy poinformował o wysłaniu stronie polskiej kolejnych dwóch tomów akt rosyjskiego śledztwa.
Rzeczniczka nie ujawniła, co zawierają te akta. Przekazała natomiast, że Seremet "podziękował rosyjskiej prokuraturze za owocną współpracę". "Prokuratura Generalna FR jest w stałym dialogu z polskimi kolegami, co tydzień prowadzone są rozmowy na dany temat" - dodała.
Rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin ze swej strony poinformował, że "sprawa przekazania stronie polskiej fragmentów rozbitego samolotu, będących dowodem rzeczowym w postępowaniu karnym, zostanie rozpatrzona po zakończeniu śledztwa i podjęciu decyzji procesowej". Jednocześnie zakomunikował, że "strona rosyjska gotowa jest rozpocząć procedurę technicznych uzgodnień dotyczących procesu przekazywania fragmentów polskim kolegom".
Markin podał też, że rosyjskie śledztwo w sprawie smoleńskiej katastrofy wciąż trwa. Według niego "podstawowe prace techniczne" zostały już wykonane. "Akta sprawy liczą ponad 200 tomów. Przesłuchano ponad 500 świadków, dokonano oględzin ponad 1500 różnych przedmiotów i dokumentów. Przeprowadzono 328 ekspertyz sądowych. Pięć ekspertyz jest w toku" - poinformował rzecznik.
Markin podał, że Rosja skierowała do strony polskiej 17 wniosków o pomoc prawną w śledztwie i że w odpowiedzi otrzymała 46 tomów akt. Z kolei Polska - jak poinformował - przesłała stronie rosyjskiej 16 takich wniosków, a w odpowiedzi uzyskała 52 tomy akt. "Współpracę z polskimi organami śledczymi na przestrzeni całego dochodzenia oceniamy generalnie jako konstruktywną i owocną" - oświadczył rzecznik Komitetu Śledczego FR.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
Komentarze