Przejdź do treści
Źródło artykułu

Prokuratura o sprawie gen. Błasika

Prokuratura dementuje informacje mediów, jakoby polscy prokuratorzy zapoznali sie w Moskwie z aktami rosyjskiego śledztwa, z których miałoby wynikać, że gen. Andrzej Błasik nie znajdował się kokpicie Tu-154.

"Polscy prokuratorzy nie zapoznawali się z dokumentami dotyczącymi gen. Błasika; ani tymi, które potwierdzają, że gen. Błasik był w kokpicie samolotu Tu-154M, ani też takimi, które by tej wersji zaprzeczały" - powiedział w piątek wiceszef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie płk Ryszard Filipowicz.

O tym, że w aktach rosyjskiego śledztwa nie ma dowodów potwierdzających "moskiewską hipotezę" o obecności gen. Błasika w kokpicie, napisał piątkowy "Nasz Dziennik". Gazeta dodała, że "takie są wyniki kwerendy akt przeprowadzonej przez polskich prokuratorów".

Podczas konferencji prokuratury naczelny prokurator wojskowy gen. Krzysztof Parulski powiedział, że ze strony rosyjskiej nie wpłynął żaden sygnał, by niezależne rosyjskie śledztwo ws. katastrofy podzielono na etapy. O zakończeniu etapu rosyjskiego śledztwa mówiono na czwartkowej konferencji w Moskwie.(PAP)

sta/ malk/ mag/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony