Przejdź do treści
Źródło artykułu

Premier: mam nadzieję, że nie będziemy musieli odwoływać się

Premier Donald Tusk wyraził w czwartek nadzieję, że nie będzie potrzeby "żmudnych i być może długotrwałych procedur odwoławczych do instancji międzynarodowych" w sprawie raportu MAK.

Szef rządu zapewnił, że "prawda na tyle, na ile jest to możliwe, na podstawie materiałów i informacji zdobytych przez polską stronę będzie właściwie kompletna i przedstawiona opinii publicznej".

"Ważne jest - nie po to, aby budować jakąś fałszywą symetrię, ale po to, aby nie zatruwać tych relacji i samego postępowania i badania nad katastrofą - abyśmy tu w Polsce mieli przekonanie, że dokładnie taką samą rzetelność i odwagę prezentuje druga strona" - oświadczył Tusk.

"Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby odwoływania się do żmudnych i być może długotrwałych procedur odwoławczych do instancji międzynarodowych, ale wszystkie te możliwości, które daje konwencja chicagowska, w razie potrzeby polska strona będzie wykorzystywała" - zapowiedział premier. (PAP)

eaw/ par/ jra/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony