Portugalia: zawaliła się część dachu nad budynkiem lotniska w Faro
Konstrukcja głównego portu lotniczego regionu Algarve nie wytrzymała huraganowych wiatrów, które nad ranem przeszły nad Portugalią.
„Podmuch wiatru, jaki uderzył w lotnisko, był niespotykanie silny (...) W jego efekcie runęła część dachu przykrywająca stanowiska odpraw. Rannych zostało czterech pracowników personelu naziemnego oraz jeden pasażer” - poinformował Rui Oliveira, rzecznik spółki ANA, obsługującej portugalskie porty lotnicze.
Po przetransportowaniu rannych do szpitala rozpoczęto prace remontowe w terminalu lotniczym, który został zamknięty na czas nieokreślony. Jak zapewnił Rui Oliveira, w poniedziałek w godzinach popołudniowych powinny zostać wznowione odloty.
„Trudno określić, kiedy się nam uda przywrócić pełny ruch na lotnisku. Nasi pracownicy dokonują niezbędnych napraw. Szacowane są też straty, jakie wyrządziła nawałnica” - dodał przedstawiciel spółki ANA.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ mmp/ ap/
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Komentarze