Przejdź do treści
Źródło artykułu

Portugalia: Amerykanie utrzymają bazę lotniczą na Azorach

Stany Zjednoczone odstąpiły od rozważanego jesienią ubiegłego roku planu zamknięcia swej wojskowej bazy lotniczej Lajes na wyspie Terceira w archipelagu Azorów - oświadczył w środę ambasador USA w Lizbonie Allan Katz.

Według niego baza Lajes zostanie utrzymana, choć nastąpią zmiany w finansowaniu obecności militarnej USA w strefie atlantyckiej.

"Niewykluczone, że w najbliższym czasie w związku z planowanymi oszczędnościami ograniczymy liczbę naszych wojsk w portugalskiej bazie lotniczej" - powiedział Katz.

Według amerykańskiego dyplomaty redukcja środków na funkcjonowanie placówki w Lajes wynika też ze zmniejszenia jej rangi w polityce Waszyngtonu. "Azory nie są już dla nas miejscem tak strategicznym jak 30 lat temu. Główny motyw potencjalnego ograniczenia roli tej bazy ma jednak podłoże finansowe i nie wynika z osłabienia więzi z naszymi zagranicznymi partnerami" - dodał ambasador.

W ostatnich latach w azorskiej bazie dochodziło do konfliktów pomiędzy dowództwem wojsk amerykańskich i oficerami stacjonujących na Terceirze wojsk portugalskich. Innym punktem zapalnym była też kwestia skażenia wód gruntowych wyspy paliwami z bazy lotniczej.

W listopadzie ub.r. przedstawiciel amerykańskiej marynarki wojennej zapowiedział, że Waszyngton rozważa opcję zamknięcia obiektu w Lajes.

W bazie Lajes, udostępnionej w 1943 roku przez Portugalię Wielkiej Brytanii i w roku następnym przejętej przez USA, stacjonuje kilkuset amerykańskich żołnierzy, wspieranych przez portugalski personel cywilny. W roku 2003 roku baza była ważnym punktem tranzytowym dla amerykańskich samolotów transportowych zaopatrujących siły inwazyjne w Iraku.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ dmi/ mc/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony