Przejdź do treści
Źródło artykułu

Polskie F-16 poleciały na ćwiczenia na Alaskę

8 polskich samolotów F-16 wyleciało w środę na Alaskę. Od początku czerwca lotnicy Sił Powietrznych wezmą tam udział, wraz z sojusznikami z USA i innych państw, w elitarnych ćwiczeniach "Red Flag".

W ćwiczeniach po raz pierwszy weźmie udział 24 pilotów z baz w Krzesinach i Łasku. Na Alasce będą też lotnicy z Niemiec, Japonii i Australii, a także NATO-wski samolot wczesnego ostrzegania.

Choć ćwiczenia "Red Flag" rozpoczynają się 8 czerwca, Polacy wyruszyli w drogę wcześniej. "Jest to spowodowane koniecznym czasem asymilacji na miejscu po przybyciu, a także planowanym udziałem polskich pilotów w ćwiczeniu przygotowawczym +Distant Frontier+. Sam przelot będzie trwał ok. trzech dób z międzylądowaniem w Anglii i tankowaniem w powietrzu” - powiedziała w środę PAP rzeczniczka 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego Marlena Bielewicz.

Bazy na Alasce dzieli od Polski prawie 9 tys. kilometrów.

Jak podkreśliła Bielewicz, udział w „Red Flag” to dla polskich pilotów spory prestiż. "USA dysponują największym doświadczeniem bojowym, w +Red Flag+ będzie uczestniczyło ok. 80 statków powietrznych, co też czyni je wyjątkowymi. W trakcie ćwiczeń będziemy m.in. zrzucać realne uzbrojenie na poligonie - tego w polskich warunkach nie robiliśmy, nie ma m.in. wystarczająco rozległych poligonów” – powiedziała.

Na Alaskę z Polski leci też samolot transportowy C-130 Hercules i obsługa naziemna.

Podczas manewrów "Red Flag" Polacy będą ćwiczyć wykonywanie misji w ugrupowaniach wielonarodowych. Przed pilotami Sił Powietrznych postawiono m.in. zadania rozpoznawcze, uderzenia na cele naziemne i loty w formacjach na niskiej wysokości. Będą też osłaniać wybrane obiekty, w tym samolot C-130 Hercules, który oprócz tego, że na Alaskę przetransportuje potrzebne materiały, w trakcie ćwiczeń będzie miał rolę powietrznego stanowiska dowodzenia.

W marcu piloci polskich F-16 uczestniczyli już w ćwiczeniach "Desert Hawk" w Izraelu, podczas których po raz pierwszy współpracowali z siłami powietrznymi tego państwa.

Pod koniec kwietnia Polacy w ramach rotacyjnej misji NATO na cztery miesiące przejęli odpowiedzialność za ochronę przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii. Polski kontyngent liczy cztery samoloty MiG-29.

Polska dysponuje 48 samolotami F-16: 32 maszyny stacjonują na poznańskim lotnisku w Krzesinach, wchodząc w skład 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego, pozostałe są na wyposażeniu 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku pod Łodzią. Obie jednostki wchodzą w skład 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego. (PAP)

rpo/ kpr/ bno/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony