Przejdź do treści
Źródło artykułu

Polscy prokuratorzy wciąż pracują w Moskwie

Polscy prokuratorzy nadal prowadzą w Moskwie czynności w sprawie katastrofy smoleńskiej. Mają wrócić do Polski w czwartek, a w piątek w południe zaprezentują swe ustalenia na konferencji prasowej - ustaliła PAP w źródłach zbliżonych do śledztwa.

Wcześniej rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa informował, że przed polskimi prokuratorami są może "jeszcze dwa przesłuchania w Moskwie"; nie wiadomo czy do nich doszło. Oprócz uczestnictwa w przesłuchaniach dwaj polscy prokuratorzy zapoznają się z dokumentami rosyjskiego śledztwa.

Polscy prokuratorzy wojskowi, ppłk Karol Kopczyk i mjr Jarosław Sej, przebywają w Moskwie od 2 lutego. Celem ich wyjazdu jest zapoznanie się ze zgromadzonym w toku rosyjskiego śledztwa materiałem dowodowym oraz udział w przesłuchaniach świadków.

Prokurator generalny Andrzej Seremet informował, że polscy prokuratorzy przygotowali listę kilkudziesięciu pytań do świadków. Dodał, że "aktywnie uczestniczą w przesłuchaniach" i "mogą zadawać każde pytanie osobom przesłuchiwanym". Mówił, że polscy prokuratorzy, którzy uczestniczyli w przesłuchaniu kierownika lotów ze Smoleńska, podpułkownika Pawła Plusnina, nie wyczerpali listy pytań do niego i będą się starać o przesłuchanie uzupełniające. Zgodnie z rosyjskim prawem przesłuchanie świadka może trwać tylko przez osiem godzin.(PAP)

sta/ bno/ jra/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony