Policyjni lotnicy przetransportowali serce do przeszczepu
Akcja miała miejsce w nocy ze środy na czwartek.
To nie pierwszy raz kiedy policyjni lotnicy pomagają dostarczyć narządy do przeszczepu, ratujący tym samym życie czekających na nie pacjentów w całej Polsce. Każdorazowo taka akcja wymaga współdziałania wielu osób.
"Planowanie takiego lotu, podczas którego policyjny śmigłowiec będzie transportował serce do transplantacji wymaga szczególnego przygotowania: sprawdzenia pogody, ustalenia szczegółów związanych z lądowaniem koło szpitala, z którego będzie zabierany lekarz transplantolog z sercem do przeszczepu, wyznaczenia trasy lotu oraz zadbania o bezpieczne lądowanie przy szpitalu, w którym planowana jest akcja wszczepienia pacjentowi serca. Operacja lotnicza, która wiąże się z wykonywaniem innych zadań niż typowo policyjne jest dla naszych pilotów policyjnego śmigłowca nietypowa, zwłaszcza kiedy dowiadują się, że będą transportować serce do transplantacji na odległość kilkuset kilometrów" – wyjaśnił mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Policji w Poznaniu.
Ważny też jest czas, gdyż organy mogą przebywać poza organizmem jedynie określony czas. Dla serca wynosi on tylko 4 godziny, z czego na transport pozostaje maksymalnie 2,5. "Tak więc im szybciej serce do przeszczepu zostanie dostarczone, tym większa szansa powodzenia całej operacji" - wskazał Mateusz Rakowski, koordynator ds. transplantacji serca wrocławskiego szpitala, który o pomoc do Policji zwrócił się już kolejny raz.
Specjalnie dla tak ważnej akcji został utworzony w powietrzu tzw. korytarz życia. Jak wyjaśnił insp. Robert Sitek "hasło +GARDA+ daje nam pierwszeństwo wykonania lotu z sercem". "Informacja o rodzaju prowadzonej akcji przekazana zostaje drogą radiową. Dzięki temu każdy uczestnik ruchu ma obowiązek ustąpienia nam drogi" - dodał.
Tak też stało się w tym przypadku, cenny ładunek bezpiecznie wylądował przez wrocławskim szpitalem, w którym gotowy do operacji czekał już zespół transplantacyjny.
To nie pierwsza i zapewne nie ostatnia taka akcja policyjnych lotników. Kilkanaście dni temu, 18 czerwca piloci z tej samej poznańskiej Sekcji Lotnictwa Policji pomogli dostarczyć na czas serce dla innego 60-letniego pacjenta wrocławskiego szpitala. Wówczas załoga lotnicza przetransportowała narząd do transplantacji z województwa zachodniopomorskiego. Z kolei pod koniec lutego lotnicy przetransportowali serce z Ostrołęki do Warszawy dla czekającej na nie 20-latki. W obydwu przypadkach przeszczepy się udały i pacjenci dochodzą do zdrowia. "Mamy nadzieję, że także pacjent, któremu dziś w nocy podarowano serce, będzie mógł dalej cieszyć się życiem" - napisali policjanci.
Autor: Bartłomiej Figaj, Marta Stańczyk
bf/ mas/ mark/
Komentarze