Data publikacji:
06.11.2009 16:35
Źródło artykułu
Podlaskie/Raport środowiskowy ws. lotniska - do uzupełnienia (aktl.)
06.11. Białystok (PAP) - Raport oddziaływania na środowisko podlaskiego lotniska regionalnego wymaga uzupełnienia - uznali eksperci z komisji ds. ocen oddziaływania na środowisko przy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Białymstoku.Raport jest opracowaniem, na podstawie którego RDOŚ ma wydać decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Decyzja jest potrzebna do tego, by inwestor - samorząd województwa - mógł się ubiegać o pozwolenie na budowę tego lotniska. Raport środowiskowy ma wskazać najlepszą lokalizację pod względem środowiskowym.W przyjętym stanowisku komisja uznała, że raport sporządzony przez konsorcjum firm Arup-Ekoton nie może być podstawą do wydania decyzji środowiskowej, bo ocenia wpływ lotniska tylko na teren, który ma być objęty inwestycją oraz jego bezpośrednie sąsiedztwo. Brakuje natomiast oceny wpływu tej inwestycji na tereny chronione, które znajdują się w zasięgu oddziaływania lotniska - poinformowała RDOŚ.Eksperci z komisji wskazali m.in., że konieczna jest analiza wpływu lotniska na integralność obszarów będących pod ochroną w ramach europejskiej sieci Natura 2000, które znajdują się w pobliżu rozpatrywanych wariantów lokalizacji lotniska. Wskazują też na konieczność inwentaryzacji ptaków w strefie nalotów z wykorzystaniem danych o migracjach ptaków, którymi dysponują parki narodowe. Chcą również uwzględnienia wpływu hałasu lotniczego na stan ochrony zwierząt chronionych w ramach Natura 2000. Podkreślono też konieczność odniesienia się do możliwości lotów samolotów nad terenami parków narodowych.Jak poinformowała PAP rzeczniczka RDOŚ Małgorzata Wnuk, konieczność uzupełnienia raportu nie spowoduje opóźnień w wydaniu decyzji środowiskowej, która ma być gotowa w pierwszym kwartale 2010 roku. Dodała, że komisja jedynie doradza dyrektorowi RDOŚ, który przy wydawaniu decyzji środowiskowej może wciąż pod uwagę jej uwagi, ale nie musi. "Opinia ta nie jest wiążąca" - podkreśliła. Dodała, że uwagi komisji zostaną teraz przekazane inwestorowi - czyli zarządowi województwa podlaskiego.Pod koniec lipca samorząd województwa podlaskiego zdecydował, że podlaskie lotnisko regionalne powstanie w gminie Tykocin, w okolicach wsi Saniki-Sawino-Bagienki. Zarząd wybierał jedną z trzech lokalizacji. Pod uwagę brano też Topolany (gm. Michałowo) i Nowe Chlebiotki (gm. Zawady). Za Sanikami przemawiała centralna dla województwa lokalizacja oraz dogodny dojazd drogą krajową nr 8 Białystok-Warszawa, która niedługo będzie przebudowywana do standardu drogi ekspresowej.Na razie na budowę lotniska zarząd województwa dysponuje kwotą 66 mln euro. Pieniądze pochodzą z UE z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. W ostatnich dniach za zgodą Komisji Europejskiej dokonano przesunięć w tym programie, by zwiększyć środki na lotnisko z 48 mln euro do 66 mln. Wiadomo, że to i tak za mało. Orientacyjny koszt to ponad 516-518 mln zł, samorząd województwa szuka więc pieniędzy. Konkretny kosztorys inwestycji przygotuje firma wyłoniona w przetargu.Organizacje ekologiczne - Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków oraz Polska Zielona Sieć - wystosowały w piątek apel, w którym przestrzegają przed pośpiechem i pochopnymi decyzjami w sprawach związanych z budową podlaskiego lotniska regionalnego. Również - tak jak komisja ds. ocen oddziaływania na środowisko - argumentują, że raport oddziaływania na środowisko "nie zawiera wymaganej przez prawo analizy wpływu budowy na obszary Natura 2000 i parki narodowe" - napisano w przesłanym PAP komunikacie.Ekolodzy zarzucają władzom województwa, że "przesądzają" o lokalizacji lotniska, zanim decyzję środowiskową w tej sprawie wyda RDOŚ."Budowa lotniska w pobliżu terenów dużych koncentracji ptaków (chodzi o Dolinę Biebrzy i Narwi -PAP) to szkodzenie nie tylko przyrodzie, ale także świadome stwarzanie znacznego zagrożenia dla ruchu lotniczego i narażanie przyszłych pasażerów. W tym kontekście dziwi forsowanie budowy lotniska pod Tykocinem i decyzje Urzędu Marszałkowskiego podejmowane w pośpiechu" - napisali ekolodzy. (PAP)kow/ bos/ gma/
Źródło artykułu
Komentarze