dlapilota.pl
Pisula: centrum serwisowe koło Rzeszowa - jedna z największych zagranicznych inwestycji w br.
"Inwestycja jest jednym z efektów rozmów, które odbyły się na ubiegłorocznych targach Hannover Messe" - wskazał szef PAIH podczas środowego spotkania z dziennikarzami nt. tegorocznych targów Hannover Messe. Dodał, że ta "gigantyczna inwestycja" powstanie w województwie podkarpackim, w Gminie Trzebownisko.
"Powstanie jedno z najnowocześniejszych centrów serwisowych dla firmy Lufthansa i MTU. Czas działania centrum, które powstanie, to co najmniej 35 lat. Praca dla ok. 1 tys. osób - przede wszystkim inżynierów" - mówił Pisula. Dodał, że jest to centrum serwisowe "o charakterze globalnym".
Jak podkreślił szef PAIH, chodzi o inwestycję technologiczną "z olbrzymim zapotrzebowaniem na wykwalifikowaną siłę roboczą". "Też bardzo wartościowa. Suma nakładów inwestycyjnych wyniesie ok. 700 mln zł" - zaznaczył. Dodał, że początek budowy planowany jest na maj.
Jak wyjaśnił Pisula, do pozyskania tej inwestycji "przyczynił się zespół premiera Morawieckiego z ówczesnego Ministerstwa Rozwoju, urząd marszałkowski województwa podkarpackiego, Lufthansa, MTU, PAIH". "O tej inwestycji więcej usłyszymy w nadchodzących miesiącach" - zaznaczył.
Jak informowała w marcu spółka EME Aero (Engine Maintenance Europe), która jest przedsięwzięciem joint venture Lufthansa Technik AG oraz MTU Aero Engines AG, rozpoczęcie działalności zakładu planowane jest na rok 2020. Roczna wydajność centrum ma wynieść "ponad 400 wizyt serwisowych silników z serii PW1000G, napędzających rodzinę samolotów Airbus A320neo i inne samoloty pasażerskie". W marcu, jak wskazano, spółka zakupiła prawie 17 ha gruntu pod budowę zakładu na terenie Gminy Trzebownisko, w miejscowości Jasionka.
Nowa inwestycja planowana jest w sąsiedztwie innych podmiotów z branż technologicznych. Według zapowiedzi pracę znajdą w niej zarówno mechanicy silników lotniczych (Aviation Mechanics), technolodzy, osoby poświadczające – certyfikujące (Certifying Staff) oraz inspektorzy badań nieniszczących (Non Destructive Testing Personnel). Poszukiwany będzie także personel administracyjny. "Powstanie takiego podmiotu to także rozwój szerokiej sieci małych i średnich firm - kooperantów, które będą współpracowały z EME Aero jako podwykonawcy" - wskazała firma w komunikacie. (PAP)
autor: Magdalena Jarco
edytor: Dorota Skrobisz
Komentarze