Przejdź do treści
Źródło artykułu

PiS: projekt ws. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej - w ciągu miesiąca

PiS przedstawi projekt ustawy dotyczącej wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej w ciągu miesiąca - zapowiedział wiceprezes partii Antoni Macierewicz. Politycy PiS na razie nie chcą mówić o założeniach projektu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w środę oświadczył, że potrzebna jest ustawa dotycząca wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Według szefa PiS ustawa miałaby doprowadzić do "zdecydowanego, intensywnego śledztwa" w sprawie katastrofy.

Z kolei Macierewicz powiedział na czwartkowej konferencji prasowej, że projekt ma m.in. zapobiec przedawnieniu spraw dotyczących odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za katastrofę. Macierewicz podkreślił, że PiS doprecyzowuje projekt.

"Największy problem jest związany z upływem czasu karalności poszczególnych przestępstw. Prokuratura prowadzi tak pracę, żeby umorzyć z racji przedawnienia przestępstwa z artykułu 231 kodeksu karnego" - powiedział.

Przywołany artykuł kk stanowi, że funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

"To gołym okiem widać w sprawie odpowiedzialności szefostwa Biura Ochrony Rządu. Sąd nie podjął żadnych czynności w tej sprawie, chociaż akt oskarżenia wpłynął chyba półtora roku temu. Takich zjawisk przy poszczególnych wątkach jest wiele" - dodał wiceprezes PiS.

Macierewicz mówił, że "rozdrobniono sprawy na poszczególne wątki" tak, aby nikt nie mógł się zorientować "co naprawdę się dzieje". Zdaniem polityka PiS trzeba zmienić obecny stan, w którym rodziny ofiar katastrofy jako pierwsze nie dowiadują się np. o wynikach ekspertyz.

"To jeden z wielu powodów, który sprawia, że taka ustawa musi zostać przyjęta, żeby to śledztwo mogło być skutecznie przeprowadzone" - dodał.

Zapytany, kiedy można spodziewać się projektu Macierewicz odparł, że "w ciągu miesiąca najdalej". "Wszystko przedstawimy w ciągu miesiąca" - dodał.

Zaznaczył, że od dawna mówi o "zbrodni smoleńskiej". "Nie ma wątpliwości, że mieliśmy do czynienia ze zbrodnią. Ci ludzie zginęli dlatego, że samolot wybuchł w powietrzu. (...)Uważam, że mieliśmy do czynienia nad Smoleńskiem z eksplozją samolotu na skutek zaniechań lub działań mających charakter tych, które nazywane bywają +działaniem osób trzecich+" - powiedział Macierewicz.

Dopytany, kim są "osoby trzecie" odpowiedzialne za wybuch, odpowiedział: "Nie jesteśmy na takim etapie postępowania naszego zespołu parlamentarnego byśmy mogli wskazać takie osoby. Nie jest specjalną tajemnicą, że wszystkie poszlaki wskazują, że winni są po stronie rosyjskiej". (PAP)

tgo/ mok/ mag/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony